Carla Pereyra i Diego Simeone zadbali, by ich ślub był uroczystością skromną i przede wszystkim owianą tajemnicą. Od kilkunastu tygodni para jest już jednak małżeństwem i uśmiechy nie znikają z ust obojga. Kobieta stała się bardzo rozpoznawalna w piłkarskim świecie. Ukochana trenera Atletico Madryt ma obecnie na Instagramie prawie 240 tysięcy obserwujących. Na jednym z ostatnich zdjęć założyła na siebie czerwone bikini i pouczała w opisie na temat kąpieli słonecznych. "Weekendowe wibracje. Staram się dbać o skórę i włosy po powrocie z plaży, używając dużo oleju kokosowego" - możemy przeczytać przy dość odważnej fotce.
Zdjęcie wywołało prawdziwą burzę. Użytkownicy Instagrama byli zdania, że Carla Pereyra jest zdecydowanie za chuda. "Jesteś bardzo śliczna, ale za szczupła", "Powinnaś przestać katować to ciało ćwiczeniami", "To nie jest ani zdrowe, ani ładne" - to tylko niektóre z wielu krytycznych komentarzy. Najwyraźniej Carla Pereyra nie zniosła dobrze hejtu pod swoim adresem. Zdjęcie co prawda nie zniknęło z portalu społecznościowego, ale nie ma już możliwości komentowania go.