Nie da się ukryć, że mijający rok był dla Lewandowskich wyjątkowy. Po wielu latach gry i mieszkania w Niemczech Lewandowski postanowił zmienić barwy klubowe i z Bayernu Monachium przeniósł się do Barcelony. To oznaczało także przeprowadzkę do Hiszpanii, co z pewnością może być wyzwaniem po tylu latach spędzonych w Niemczech. Nowe wyzwania czekały nie tylko piłkarza, ale też jego żonę oraz dwójkę córek. Anna Lewandowska już wspominała, że choćby sprawy związane z przedszkolem były dla niej wymagające. Teraz, na koniec 2022 roku, postanowiła podsumować ostatnie wydarzenia i przyznała, że mierzyła się także ze sporymi obawami.
Anna Lewandowska otworzyła się przed fanami. Opowiedziała o swoich obawach
Anna Lewandowska chętnie dzieli się ze swoimi obserwującymi różnymi przemyśleniami. Często zabiera też głos w ważnych dla niej sprawach, ale tym razem postanowiła skupić się na tym, co przeżyła ona i jej rodzina w 2022 roku. Nie ma wątpliwości, że dla Lewandowskich był to rok zmian, o czym mówi trenerka i przyznała, że miała w związku z nimi wiele obaw. – 2022 to dla mnie rok przede wszystkim zmiany i relacji. Muszę przyznać, że mieliśmy obawy przed przeprowadzką do Barcelony - czy to na pewno się uda? Jak zostaniemy tam przyjęci? Jak dzieci odnajdą się w nowym miejscu? Ten krok to przede wszystkim wyjście z naszej dotychczasowej strefy komfortu. Nowe jest zawsze nieznane. Warto jednak podejmować ryzyko, iść za swoimi marzeniami. Bez wyjścia ze strefy komfortu nie ma rozwoju – napisała Lewandowska na Instagramie.
Żona Roberta Lewandowskiego podzieliła się także refleksjami na temat relacji z innymi ludźmi. – Mijający rok to także czas relacji. Trwająca pandemia pokazała mi jak ważne jest to, aby mieć bliskich i przyjaciół. Nasi, z uwagi na dzielącą nas odległość, nie zawsze mogli być fizycznie obok. Mimo tego, z sukcesem udało nam się pielęgnować te relacje. Warto troszczyć się o bliskich, znaleźć choć kilka minut na telefon i rozmowę. Te małe gesty sprawiają, że nasze relacje są silne i nawet, gdy spotykamy się po kilku miesiącach przy wspólnym stole, to wciąż mamy mnóstwo tematów do rozmów. Jestem wdzięczna za to, że bliskie mi osoby są wciąż obecne w moim życiu, mimo dzielącej nas odległości. Dziękuję także za szanse i możliwości, które dał nam ten rok – dodała znana trenerka.