Anna Lewandowska

i

Autor: Instagram/Anna Lewandowska, Archiwum prywatne Anna Lewandowska

Ważne słowa

Anna Lewandowska zabrała głos tuż przed końcem roku. Musiała o tym opowiedzieć, przyznała, czego się bała

2022-12-31 16:20

Anna Lewandowska chętnie udziela się w mediach społecznościowych opowiadając nie tylko o swoich treningach, ale także o codziennym życiu. Na koniec roku 2022 postanowiła umieścić obszerny wpis, w którym podzieliła się kilkoma sprawami ze swoimi fanami. Żona Roberta Lewandowskiego przyznała, że mijający rok był dla niej bardzo wymagający.

Nie da się ukryć, że mijający rok był dla Lewandowskich wyjątkowy. Po wielu latach gry i mieszkania w Niemczech Lewandowski postanowił zmienić barwy klubowe i z Bayernu Monachium przeniósł się do Barcelony. To oznaczało także przeprowadzkę do Hiszpanii, co z pewnością może być wyzwaniem po tylu latach spędzonych w Niemczech. Nowe wyzwania czekały nie tylko piłkarza, ale też jego żonę oraz dwójkę córek. Anna Lewandowska już wspominała, że choćby sprawy związane z przedszkolem były dla niej wymagające. Teraz, na koniec 2022 roku, postanowiła podsumować ostatnie wydarzenia i przyznała, że mierzyła się także ze sporymi obawami.

Anna Lewandowska otworzyła się przed fanami. Opowiedziała o swoich obawach

Anna Lewandowska chętnie dzieli się ze swoimi obserwującymi różnymi przemyśleniami. Często zabiera też głos w ważnych dla niej sprawach, ale tym razem postanowiła skupić się na tym, co przeżyła ona i jej rodzina w 2022 roku. Nie ma wątpliwości, że dla Lewandowskich był to rok zmian, o czym mówi trenerka i przyznała, że miała w związku z nimi wiele obaw. – 2022 to dla mnie rok przede wszystkim zmiany i relacji. Muszę przyznać, że mieliśmy obawy przed przeprowadzką do Barcelony - czy to na pewno się uda? Jak zostaniemy tam przyjęci? Jak dzieci odnajdą się w nowym miejscu? Ten krok to przede wszystkim wyjście z naszej dotychczasowej strefy komfortu. Nowe jest zawsze nieznane. Warto jednak podejmować ryzyko, iść za swoimi marzeniami. Bez wyjścia ze strefy komfortu nie ma rozwoju – napisała Lewandowska na Instagramie.

Żona Roberta Lewandowskiego podzieliła się także refleksjami na temat relacji z innymi ludźmi. – Mijający rok to także czas relacji. Trwająca pandemia pokazała mi jak ważne jest to, aby mieć bliskich i przyjaciół. Nasi, z uwagi na dzielącą nas odległość, nie zawsze mogli być fizycznie obok. Mimo tego, z sukcesem udało nam się pielęgnować te relacje. Warto troszczyć się o bliskich, znaleźć choć kilka minut na telefon i rozmowę. Te małe gesty sprawiają, że nasze relacje są silne i nawet, gdy spotykamy się po kilku miesiącach przy wspólnym stole, to wciąż mamy mnóstwo tematów do rozmów. Jestem wdzięczna za to, że bliskie mi osoby są wciąż obecne w moim życiu, mimo dzielącej nas odległości. Dziękuję także za szanse i możliwości, które dał nam ten rok – dodała znana trenerka.

Najnowsze