Jeśli chodzi o przywództwo – zdecydowanie Glik
Kamil Kosowski swoimi spostrzeżeniami podzielił się na łamach "Przeglądu Sportowego". Były kadrowicz powiedział wprost, co myśli na ten temat. - Pojawił się temat odebrania opaski kapitańskiej Lewandowskiemu - przypomniał Kamil Kosowski. - Dla mnie to szalony, zły pomysł. Natomiast przypominają się czasy, gdy w tej kadrze był np. Glik. To dla mnie człowiek, przy którym wszyscy czuli się pewnie. Wychował nam kilku obrońców (...) Jeśli chodzi o przywództwo – zdecydowanie Glik (...) - wyliczał.
Warto pokazać publicznie, że jest się prawdziwym kapitanem
Były kadrowicz nie jest zwolennikiem odebrania opaski kapitana Robertowi Lewandowskiemu. Zwrócił jednak uwagę na kilka istotnych w jego ocenie spraw. - Umiejętności piłkarskie ma wspaniałe, ale spontaniczności nie ma - stwierdził. - Czasami nawet kosztem nieskazitelnego wizerunku, ale warto pokazać publicznie, że jest się prawdziwym kapitanem. Nawet dla młodszych kolegów z kadry, którzy przed momentem otrzymali taki strzał w zęby, że naprawdę trudno się pozbierać. Oni potrzebują lidera. Gdyby "Lewy" brał większą odpowiedzialność, kupiłby serca kibiców oraz kadrowiczów - wytłumaczył Kosowski w "Przeglądzie Sportowym".