Fernando Santos

i

Autor: Cyfrasport Fernando Santos

Santos zwolniony?

Ciskają potężne gromy na Fernando Santosa! Portugalczyk potwornie podpadł, to się może dla niego źle skończyć

2024-11-20 15:56

Fatalna praca Fernando Santosa (70 l.) w reprezentacji Polski to nie był przypadek. Portugalczyk topi właśnie kolejną kadrę, tym razem Azerbejdżanu. Drużyna narodowa z tego kraju z Santosem na ławce zanotowała historyczny zjazd. Media wrzą, wiele wskazuje na to, że Santos zostanie wyrzucony z pracy.

Santos kompromituje Azerbejdżan. Azerowie przegrali ze Szwecją aż 0:6 i spadli do Dywizji D Ligi Narodów. Niżej grać się już nie da. Na zakończenie tej edycji rozgrywek mają „wyśmienity” bilans: pięciu porażek i jednego remisu. Ale nawet podział punktów w Estonią (0:0) chluby Santosowi i jego ekipie nie przynosi.

Fernando Santos skompromitował Azerbejdżan. Spadek do Dywizji D Ligi Narodów

„Upokorzenie, zdeptanie” – tak postawę drużyny Santosa ocenia azerisport.com.”Drużyna Azerbejdżanu przegrała ze Szwecją z haniebnym wynikiem i stoczyła się do najniższego jeziora" – czytamy z kolei na sportinfo.az.

Michał Probierz w końcu odmieni grę reprezentacji Polski? Były kadrowicz o opełniach błędach, pustym baku kadry

Zdenerwowany i smutny Santos chowa się za autobusem

Fernando Santos pracował w reprezentacji Polski przez zaledwie kilka miesięcy. W tym czasie wypalił więcej papierosów, niż zdobył punktów w eliminacjach do Euro 2024. Drużyna pod jego wodzą regularnie się kompromitowała. Szczytem wszystkiego była porażka z Mołdawią 2:3, po której Santos cudem utrzymał się na stanowisku. Stracił je kilka miesięcy później, w żenującym stylu przegrywając w Tiranie z Albanią 0:2.

Kiedy Fernando Santos został zwolniony z reprezentacji Polski?

Reprezentacja Polski grając w teoretycznie łatwej grupie, nie zdołała bezpośrednio awansować na Euro 2024. Musiała ratować się barażami, do których awansowała zresztą tylko dzięki dobrym wynikom w poprzednich edycjach Ligi Narodów. A tak tłumaczył się po ostatniej porażce z reprezentacją Polski:

Były kapitan reprezentacji Polski brutalnie o pracy Michała Probierza. Wskazał dwóch kandydatów na selekcjonera kadry, sprawdzi się?

- Ja mam się podać do dymisji? Ani dzisiaj ani jutro. Pytajcie prezesa PZPN. Jeśli uzna, że dalsza współpraca jest niemożliwa to ją zakończymy. Z mojej strony dymisji nie będzie. Jestem smutny, piłkarze w szatni też są bardzo smutni. Zaczęliśmy dobrze, zdobyliśmy gola. Po nieuznaniu bramki mecz się wyrównał, potem Albania zdobyła tego niesamowitego gola. W szatni zawodnicy byli zmotywowani żeby odrobić straty, dobrze zaczęli, ale Albania zdobyła drugiego gola. Taka jest piłka nożna – mówił na konferencji prasowej Santos. Kilka dni później już go w Polsce nie było...

QUIZ: Ile pamiętasz z krótkiej kadencji Fernando Santosa?

Pytanie 1 z 10
Fernando Santos zastąpił na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze