Portugalia znajduje się na szczycie listy płac Euro 2016. Z 25,5 mln euro, które zarobiła, 8 mln dostanie za udział, 1,5 mln za wyjście z grupy, kolejne 2,5 mln za awans do ćwierćfinału, 4 mln za awans do półfinału i wreszcie 8 mln za triumf w finale. Do tego dojdzie jeszcze 1,5 mln za trzy remisy w fazie grupowej.
Co ciekawe, Polska na tej finansowej liście jest na wysokim 5. miejscu. To dzięki dobrym wynikom w grupie. Na konto PZPN wpłynie aż 14,5 mln euro. Więcej poza Portugalią dostaną Francja (23,5 mln), Niemcy (18,5 mln) i Walia (18 mln).
- Kiedy Ronaldo nie mógł już chodzić i znosili go z boiska, powiedział mi, żebyśmy wygrali dla niego - zdradził Pepe, wybrany na najlepszego gracza finału. - Tak bardzo chcieliśmy podarować ten sukces Crisowi. I udało się! Włożyliśmy w to krew, pot i łzy. Bóg do wielkich wojen wyznacza wielkich żołnierzy i my byliśmy takimi wojownikami - dodał portugalski stoper.