Zdaniem dziennikarzy "The Guardian" należy ze szczególną wnikliwością obserwować dziesięciu piłkarzy, którzy ich zdaniem zabłyszczą na imprezie w Polsce. Na prestiżowej liście nie brakuje gorących nazwisk. Są na niej przede wszystkim Serge Gnabry (Niemcy), który niedawno przeszedł do Bayernu Monachium, Gianluigi Donnarumma (Włochy), czyli następca Gianluigiego Buffona w kadrze, czy też Sandro Ramirez (Hiszpania) - objawienie minionego sezonu La Liga. Dla Malagi strzelił 14 bramek.
Euro U-21: Zbigniew Boniek postawił cel przed reprezentacją i kibicami
Wśród tych znakomitych piłkarzy znajdziemy jednego Polaka, a jest nim Krystian Bielik. Choć spekuluje się, że polski selekcjoner Marcin Dorna nie postawi na niego od początku turnieju, to na Wyspach uważany jest za jedną z naszych największych gwiazd. W uzasadnieniu napisano, że Bielik jest przede wszystkim wszechstronny. Może zagrać jako defensywny pomocnik lub środkowy obrońca. Do Arsenalu nie trafiają przypadkowi piłkarze. W ekipie "Kanonierów" jeszcze się nie przebił (ostatnio wypożyczony do Birmingham), ale w opinii ekspertów "The Guardian" posiada odpowiednią jakość, aby stać się liderem reprezentacji Polski U-21.
Oprócz wymienionych wyżej zawodników na prestiżowej liście graczy wartych uwagi znaleźli się: Joel Asoro (Szwecja), Andrija Zivković (Serbia), Bruma (Portugalia), Patrick Schick (Czechy), Marcus Ingvaesten (Dania) oraz Laszlo Benes (Słowacja).