- To co się stało w Pradze nie zmieniło i nie obaliło mojej wizji gry reprezentacji Polski – mówi Santos. - Nie udało się jej wdrożyć w praktyce, ale jeśli chodzi o wnioski są one oczywiste: Nie może się to więcej wydarzyć.
Praga się nie powtórzy
W Pradze stało się coś, czego Santos jeszcze nie przeżył. - W mojej karierze trenera nie pamiętam, że moja drużyna przegrywała 0:2 po kilku minutach. Najważniejsze po tym meczu było, żeby dać zawodnikom trochę czasu wolnego, żeby mogli się zregenerować. To był ciężki czas dla piłkarzy, dla sztabu. Było ważne, żeby zawodnicy zresetowali głowy. Nie mogą zapomnieć tego co się stało stało, bo to musi być zapisane w naszych głowach, ale nie możemy tego powtórzyć. Jeśli wchodzisz w mecz i zanim tak naprawdę się zaczął a już przegrywasz, to ciężko jest pomyśleć, co można zrobić i jak zareagować. W Pradze źle nie grała defensywa, źle grał cały zespół. Błędy przy straconych golach nie były błędami defensywy, a całego zespołu. To się już absolutnie nie może powtórzyć. Co więcej, jestem przekonany, że się nie powtórzy - dodał Santos.
Edoardo Reja przestrzega Polaków. "Albania ma jakość, może postawić się każdemu" [TYLKO U NAS]
- Główne przesłanie jest takie, że nasze podejście do meczu musi być silniejsze od tego co ma w głowach przeciwnik. Jeśli pozwolimy, żeby nasz rywal był silniejszy, szybszy i robił wszystko lepiej to nasza jakość gry nie wystarczy. Jeśli w kwestiach mentalnych, poświęcenia w grze a nawet poświęcenia pewnej ofiary, dorównamy rywalom, to wówczas nasza jakość gry może zrobić różnicę.
Zmiany będą, bo to naturalne
Santos wierzy, że już jutro nastąpi rehabilitacja naszego zespołu. - Czułem rozczarowanie i złość po meczu, ale jestem przekonany, że jutro ze wsparciem kibiców, którzy wypełnią cały stadion, piłkarze odzyskają animusz, po tym co się wydarzyło. Pokażemy, czym jest nasz charakter, odwaga które są cechami całego narodu polskiego. Musimy dodać wartości piłkarskie – posiadanie piłki, prowadzić akcje ofensywne. W pełni ufam moim piłkarzom - mówi. Jakie zmiany personalne planuje Santos w meczu z Albanią? - Teraz nie jestem w stanie powiedzieć czy mam w głowie 90 procent składu na ten mecz. Graliśmy kilkadziesiąt godzin temu i musimy mieć świeżą drużynę mentalnie i fizycznie. Nie będzie to jakaś radykalna zmiana, ale zapewne będą i to jest naturalne – dodaje selekcjoner.
Jan Bednarek przed meczem z Albanią. "Głowy zostały oczyszczone, najważniejsza jest reakcja"
Listen on Spreaker.