Jerzy Dudek postanowił powiedzieć, co sądzi o czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski. Były bramkarz kadry, z którą uczestniczył na mistrzostwach świata w Korei i Japonii, przyznał, że jego zdaniem, drużyna cofnęła się w rozwoju i nie widać wielu pozytywów przed nadchodzącymi mistrzostwami świata.
Jerzy Dudek szczerze o reprezentacji Polski. Mówi o cofnięciu się w rozwoju
Trzeba przyznać, że czerwcowe zgrupowanie reprezentacji Polski mogło być dla wielu kibiców kadry rozczarowujące. Polacy wygrali zaledwie jedno spotkanie w Lidze Narodów - z Walią, zremisowali z Holandią i dwukrotnie ulegli Belgii, w tym raz w stosunku 1:6. Jerzy Dudek w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zaznacza, że to, co pokazała drużyna w czerwcowych meczach, jest bardzo dalekie od optymizmu.
- Do mistrzostw świata pozostało już niewiele czasu, mało meczów i treningów. To martwi, bo niestety mam wrażenie, że w czerwcu nie zrobiliśmy kroku w przód. Zostaliśmy w tym samym miejscu, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że się cofnęliśmy. Po czterech meczach mamy więcej pytań niż odpowiedzi - mówi Jerzy Dudek w "Przeglądzie Sportowym".
Kłopoty Krzysztofa Piątka. Jego klub sięga po znanego napastnika, co dalej z reprezentantem Polski?
Aby zobaczyć zdjęcia z meczu Polaków z Belgami, przejdź do galerii poniżej.
Dudek mówi o braku optymizmu. Wyjątkowo pesymistyczna ocena
Jak mówi Dudek, on sam nie widzi optymizmu w tym, co się dzieje wokół reprezentacji Polski.
- Do naszej sytuacji bardziej jednak pasują słowa Kazimierza Górskiego, który zwykł mawiać: 'Skoro było tak dobrze, to dlaczego było tak źle'. Nasz wybitny trener użył tych słów po przegranym mundialu w Korei i Japonii i obyśmy nie musieli cytować tego zdania pod koniec roku. Niestety nie widzę zbyt wielu powodów do optymizmu - twierdzi były bramkarz kadry.