Grosicki marzył o lidze angielskiej i wydaje się, że cztery miesiące, które spędził w Hull City, powinny zaprocentować w letnim oknie transferowym. Kadrowicz Nawałki należał do grona najjaśniejszych postaci w drużynie spadkowicza z Premier League. Angielskie media doceniły "Turbo Grosika". Uznały, że skrzydłowy polskiej kadry zasługuje, aby w nowym sezonie dalej biegać po boiskach Premier League.
Na razie Grosicki zabrał rodzinę i wyjechał na zasłużone wakacje. Odpoczywają na Sardynii. Dla zawodnika to jeszcze nie koniec sezonu. 10 czerwca biało-czerwonych czeka mecz w Warszawie z Rumunią w eliminacjach MŚ 2018. Na Instagramie nasz piłkarz wrzucił zdjęcie z urlopu, pod którym napisał: "Ładuję baterie i oczyszczam umysł, bo spadek z ligi bardzo boli, ale trzeba szybko się podnieść i walczyć dalej. Dziękuję za Wasze wsparcie w Rennes i w Hull i czekam z utęsknieniem, żeby pokazać swoją wartość w najbliższym meczu Reprezentacji...".
Ładuje baterie i oczyszczam umysł bo spadek z ligi bardzo boli, ale trzeba szybko się podnieść i walczyć dalej. Dziękuję za Wasze wsparcie w Rennes i w Hull i czekam z utęsknieniem, żeby pokazać swoją wartość w najbliższym meczu Reprezentacji...Loading batteries and refreshing mind because the relegation is it not a funny thing but most important thing is to get up and fight back. Thank you for your support in Rennes and Hull and I look forward to show my value in the National Team's next match.
Post udostępniony przez TurboGrosik (@kamilgrosicki10) 23 Maj, 2017 o 9:38 PDT