Po tym, jak Paulo Sousa porzucił reprezentację Polski na rzecz brazylijskiego Flamengo tuż pod Świętach Bożego Narodzenia, w polskiej piłce zapanował prawdziwy chaos. Kadra Biało-czerwonych pozostawiona bez trenera, w ciągu ostatnich tygodni mogła dostać niemałego bólu głowy, bowiem kolejne doniesienia wywracały niejednokrotnie wszystko do góry nogami, a faworyci do objęcia kadry zmieniali się jak w kalejdoskopie. Ostatecznie Polski Związek Piłki Nożnej zapowiedział, że nazwisko nowego selekcjonera reprezentacji Polski poznamy podczas specjalnej konferencji prasowej w poniedziałek 31 stycznia. Okazuje się jednak, że Cezary Kulesza nie potrzebuje aż tyle czasu i miał już wybrać nowego trenera.
Nowy selekcjoner reprezentacji Polski już wybrany! Cezary Kulesza zdecydował
Według doniesień, które pojawiły się w sobotni poranek nowym trenera Biało-czerwonych, na sto procent miał zostać Adam Nawałka, który w ostatnim czasie był jednym z faworytów na to stanowisko. Kiedy pierwotnie PZPN miał ogłosić nazwisko nowego selekcjonera w połowie stycznia, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że będzie to właśnie były trener Biało-czerwonych. Wtedy jednak do gry wkroczył Andrij Szewczenko, który został zwolniony z Genoi i miał znaleźć się wysoko na liście życzeń Cezarego Kuleszy. Teraz jednak znów prezes PZPN miał wrócić do Adama Nawałki.
Żona Piotra Zielińskiego nie wytrzymała. Wymowne zdjęcie, poszła w ślady Lewandowskiej
Andrij Szewczenko nie poprowadzi reprezentacji Polski, do gry wchodzi Michniewicz
Jeszcze kilka dni temu wydawać by się mogło, że to Andrij Szewczenko jest najbliżej posady nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Ukrainiec miał nawet dojść do porozumienia z władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej co do swojej gaży, notabene piekielnie wysokiej. To jednak również nie będzie Ukrainiec, bowiem niczym grom z jasnego nieba, na kibiców spadły informacje, że polską kadrę ma przejąć Czesław Michniewicz.