Łukasz Fabiański

i

Autor: TVP Sport ZRZUT EKRANU Łukasz Fabiański

Łukasz Fabiański pożegnał się z reprezentacją Polski! Gorzko płakał, wzruszający gest

2021-10-09 22:04

Łukasz Fabiański przez wiele lat był jedną z najważniejszych postaci reprezentacji Polski, walcząc o miejsce pomiędzy słupkami bramki Biało-czerwonych z Wojciechem Szczęsnym. 36-latek postanowił jednak, że czas zakończyć sportową karierę i w meczu Polska - San Marino pojawił się na boisku w trykocie reprezentacji Polski po raz ostatni w karierze. Te obrazki na długo pozostaną w naszej pamięci, wzruszający moment.

Dla wielu kibiców reprezentacji Polski informacja, że Łukasz Fabiański zdecydował się na zakończenie kariery reprezentacyjnej mogła być prawdziwym ciosem. Zawodnik broniący na co dzień barw West Hamu United zadebiutował ponad 15 lat temu i dla wielu kibiców był niemalże nieodłącznym elementem kadry Biało-czerwonych, w której rywalizował z Wojciechem Szczęsnym o miejsce w pierwszym składzie, przez co zawodnicy ci niejednokrotnie byli porównywani. W końcu jednak nadszedł dzień, kiedy Łukasz Fabiański po raz ostatni zameldował się na murawie w koszulce z orzełkiem na piersi. 

Dariusz Szpakowski szczerze o Fabiańskim. Oberwało się Paulo Sousie

Jako mecz pożegnalny golkipera, który bronił barw Biało-czerwonych łącznie 57 razy (łącznie z meczem pożegnalnym) ustalono mecz Polska - San Marino, w ramach eliminacji do zbliżających się mistrzostw świata. Pierwsze honory w kierunku Łukasza Fabiańskiego miały miejsce jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego, kiedy doświadczonemu bramkarzowi została wręczona pamiątkowa koszulka w antyramie, tak jak miało to miejsce w przypadku innych zawodników żegnających się z kadrą. Cały stadion pięknie skandował "Dziękujemy!".

Cezary Kulesza dla SE o aferze podsłuchowej! Mamy komentarz prezesa PZPN [TYLKO U NAS]

Sprawdźcie, jaki prywatnie jest Łukasz Fabiański, zaglądając do naszej galerii zdjęć, która znajduje się poniżej!

To jednak nie koniec, bo Łukasz Fabiański po rozegraniu części meczu został zmieniony przez trenera Paulo Sousę, dzięki czemu mogło dojść do drugiej części pożegnania legendy reprezentacji Polski. Zawodnicy Biało-czerwonych ustawili się w dwóch rzędach, tworząc szpaler, który brawami żegnał schodzącego z boiska golkipera. Fani na stadionie PGE Narodowym w Warszawie wstali natomiast ze swoich miejsc, dziękując Fabiańskiemu za grę owacją na stojąco. Do pożegnania bramkarza Biało-czerwonych dołączyli również zawodnicy San Marino, którzy mocno bili brawo kończącemu karierę reprezentacyjną golkiperowi. Piłkarz rozpłakał się podczas szpaleru i przed zejściem z boiska ucałował orła na piersi.

Błaszczykowski wytoczył potężne działa. Zarzuca niesprawiedliwe traktowanie

Łukasz Fabiański zadebiutował w kadrze Polaków ponad 15 lat temu, 28 marca 2006 roku, gdy Biało-czerwoni mierzyli się z Arabią Saudyjską za czasów Pawła Janasa. Polacy wygrali wtedy 2:1, a Łukasz Fabiański miał zaledwie 20 lat, 11 miesięcy i 10 dni. Od tamtej pory "Fabian" bronił dostępu do polskiej bramki 57 razy, zaliczając występy chociażby na mistrzostwach Europy i świata. 

To już przesądzone. Kadrowicz nie zagra z San Marino i Albanią

Sonda
Czy będziesz tęsknić za Łukaszem Fabiańskim w reprezentacji Polski?
Najnowsze