Matty Cash w reprezentacji Polski. Były kadrowicz o powołaniu debiutanta. Będzie z niego pociecha?

Matty Cash urodził się w Anglii, a jego mama Barbara jest Polką. Obrońca Aston Villi zgłosił chęć występów dla Polski, potwierdził polskie obywatelstwo i dostał pierwsze powołanie do naszej kadry. Co pokaże w drużynie narodowej, która ma przed sobą finisz zmagań w grupie w eliminacjach mistrzostw świata? Czy z nim w składzie wywalczymy przepustkę na mundial w Katarze? - Jeśli selekcjoner go widzi w kadrze, to nie widzę przeszkód – mówi Marek Jóźwiak, który w reprezentacji rozegrał 14 meczów. - Mama Casha jest Polką, więc nie widzę tu żadnych przeciwwskazań. Chłopak chce grać dla Polski, to niech gra. Niech selekcjoner go sprawdza, niech próbuje. W każdym razie przyda się każdy dobry zawodnik, a tym bardziej piłkarz z Premier League. Na tej pozycji pozycji mamy piłkarzy jak Bartosz Bereszyński czy Tomasz Kędziora. Widać, że Paulo Sousa ma przekonanie do zawodników, którzy grają w mocniejszych ligach. I tu mu się nie dziwię. Kiedyś powiedziałem, że będziemy mieli wysyp piłkarzy wychowanych za granicą i na przykład ukształtowanych przez futbol angielski. To będzie z korzyścią dla polskiej piłki – zaznacza były kadrowicz.

To będzie wielka chwila w życiu Matty’ego Casha! Nie chodzi o powołanie, tego mógł się nie spodziewać

10 zdjęć