O tym, jak źle jest w reprezentacji Polski, napisano już bardzo wiele. Wyniki, ale też i atmosfera jest niezwykle zła, a do tego pojawiają się problemy po prostu kadrowe – słaba forma piłkarzy i kontuzje (przede wszystkim Roberta Lewandowskiego) sprawiają, że trudno znaleźć pozycję w naszym zespole, na którym nie byłoby jakichś znaków zapytania. Marek Koźmiński w rozmowie z TVP Sport wskazuje, że w tej chwili reprezentację trzeba w zasadzie budować od nowa, a Michał Probierz może nie mieć ku temu odpowiednich umiejętności.
Marek Koźmiński nie ma litości dla reprezentacji Polski
Zdaniem byłego wiceprezesa PZPN w tej chwili kadra potrzebuje przede wszystkim selekcjonera, który będzie w stanie stworzyć drużynę ze zbioru piłkarzy, jakim jest obecnie reprezentacja. – Tu nie potrzeba trenera. Tam trzeba psychologa, socjologa, selekcjonera. Tu jest mniej trenowania, a więcej składania drużyny i układania relacji pomiędzy kadrowiczami, ale też ułożenia ich ze światem zewnętrznym – mówi Koźmiński w rozmowie z TVP Sport.
Polski działacz nie ma przekonania co do powołań wysłanych przez Michała Probierza. – Zaskoczeniem jest dla mnie brak Adriana Benedyczaka, który kolejny sezon z rzędu ma dobre występy w klubie. Za to powołano w miejsce Lewandowskiego Kamila Grosickiego. Bardzo szanuję Kamila, ale po co został powołany? W roli maskotki? – pyta ostro Marek Koźmiński.