Mecz Polski z Albanią wyczekiwany jest przez wszystkich fanów polskiej piłki nożnej. Z jednej strony będzie to pierwsze spotkanie eliminacji mistrzostw Europy 2024 w Polsce, a z drugiej ma to być wielki powrót PGE Narodowego, który ostatnimi czasy zmagał się z problemami technicznymi przez usterkę dachu. Mimo że napłynęły dobre wiadomości, względem rozegrania meczu na warszawskim stadionie, to okazuje się, że istnieje pewien, zgoła absurdalny czynnik, który może storpedować cały mecz. Okazuje się, że jest nim... pogoda, a mianowicie wiatr.
Mecz Polski z Albanią na PGE Narodowym zostanie storpedowany przez wiatr? To byłby czysty absurd!
Do zapisów inspektora nadzoru budowlanego dotarł dziennikarz RMF FM, Mariusz Piekarski, który pokazał dokument na swoich mediach społecznościowych.
- Wiatr silniejszy niż 15 m/s może doprowadzić do zamknięcia Stadionu Narodowego. To 54 km/h. Opinia PINB jest pozytywna, więc musi być zgoda miasta na imprezę masową, ale opinia jest warunkowa! Dach otwarty, wiatr, temp +10 na pękniętych elementach" - przekazał na Twitterze Mariusz Piekarski z RMF FM.
Sprawę w krótkim komunikacie dla RMF skomentowała rzeczniczka prasowa obiektu Małgorzata Bajer.
- Skupiamy się na przygotowaniach do meczu Polska - Albania - skomentowała dla radia RMF FM
Listen on Spreaker.