Robert Lewandowski: Chciałbym wrócić do Poznania

2010-11-09 15:00

Polski huragan w Bundeslidze przeszedł nad Hannoverem. Robert Lewandowski (22 l.) i Kuba Błaszczykowski (25 l.) zagrali tylko przez kwadrans, ale za to jak! Zaliczyli w tym czasie po golu, a Kuba dołożył asystę w wygranym 4:0 meczu. "Lewy" tylko "Super Expressowi" zdradza, że chciałby znów zagrać w Poznaniu.

"Super Express": - To się nazywa wejście smoka!

Robert Lewandowski: - Rzeczywiście, daliśmy niezłą zmianę. Przez 15 minut mieliśmy więcej sytuacji bramkowych niż przez wcześniejsze 75. W meczu Ligi Europejskiej z Karpatami Lwów było podobnie.

Przeczytaj koniecznie: Borussia Dortmund. Robert Lewandowski wystąpi w pierwszym składzie

- Poczuł pan ulgę po tym golu? Ostatnio kilka znakomitych sytuacji pan zmarnował...

- Bo ja wiem, czy ulgę? Czułem się dobrze od dłuższego czasu, ale miałem trochę pecha. Zaczęło się od niewykorzystanego karnego w meczu z Australią. Cieszę się, że teraz w końcu piłka wpadła do siatki.

- Jedna z niemieckich gazet napisała, że Borussia zmarnowała na pana 4,5 mln euro...

- Nie obchodzi mnie to. Pewnie jeszcze wiele razy gazety będą pisać podobne rzeczy, bo taka jest ich rola. Wiadomo, że nie wszystko się układa tak, jak by człowiek chciał. Zmarnowałem kilka sytuacji, w Pucharze Niemiec i Lidze Europejskiej, ale będę wszystko robił, żeby było lepiej.

- Jak przyjął pan zwycięstwo Lecha z Manchesterem City?

- Całego meczu nie widziałem, tylko fragmenty ze strzelonymi bramkami. Bardzo się ucieszyłem i pogratulowałem tym kolegom, z którymi mam stały kontakt. Ale do awansu jeszcze daleko, choć wierzę, że im się uda.

Patrz też: Polacy trafiają za granicą. Gole: Majewskiego, Lewandowskiego i Janoty - WIDEO

- W Lidze Europejskiej Lech może zajść dalej niż Borussia, która na razie jest trzecia w grupie.

- My gramy dalej i walczymy. Z kolei w Bundeslidze my przodujemy, a Lech jest bardzo daleko i musi odrabiać straty.

- Nie wierzy pan, że Lech obroni mistrzostwo?

- Strata jest duża. W ubiegłym sezonie było podobnie, a jednak udało się odrobić. Dlatego sam jestem bardzo ciekaw, czy kolegom uda się to powtórzyć. Wierzę, że Lech będzie przynajmniej w pierwszej trójce na koniec sezonu.

- Niedługo mecz reprezentacji z WKS i świetna okazja do powrotu do Poznania.

- Oj, tak. Chciałbym wrócić na ten stadion. Przez ten remont dawno nie było meczu reprezentacji w Poznaniu, a z kolei ja nie grałem jeszcze przy pełnej, ponad 40-tysięcznej widowni. Ponoć atmosfera jest niesamowita.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze