Tylko u nas! Grosicki przerywa milczenie

2009-07-27 23:26

Trzy tygodnie temu kariera Kamila Grosickiego (21 l.) znów zawisła na włosku. Na treningu Jagiellonii miał się pojawić pod wpływem alkoholu. Lider zespołu, Tomasz Frankowski, nie szczędził mu gorzkich słów. Sam "Grosik" przez kilkanaście dni milczał, teraz to milczenie przerywa.

- To było tak: pokłóciłem się przed zajęciami z trenerem Probierzem, nie mogliśmy się dogadać w pewnej kwestii. I tyle. Ja wtedy nawet nie wyszedłem na trening! I nikt mnie na niczym nie złapał. Więc nikt teraz nie ma prawa mówić, że coś było ze mną nie tak.
 
- Jestem jaki jestem i się nie zmienię! To, że Tomasz Frankowski ma swoje zdanie na mój temat, nie oznacza, jeszcze, że muszę przyznać mu rację. Ani komukolwiek innemu. Ja mam swoje zdanie i tego się trzymam. A wracając do „Franka”, to w prywatnej rozmowie zdradził mi, że powiedział to wszystko dla mojego dobra, bo zależy mu na mojej przyszłości.
 
- Jak zobaczyłem powołania na Grecję, to nawet się zdziwiłem, że mnie tam nie ma. Rundę wiosenną miałem udaną, byłem wyróżniającym się piłkarzem w lidze. A w kadrze są tacy, którzy nie grają w klubach. Naprawdę nie wiem, czego mi brakuje, żeby trener Beenhakker mnie powołał.

Całość czytaj jutro w Super Expressie!

Najnowsze