„Super Express”: - Czy szczepienia sportowców w oddzielnym trybie, poza kolejką, to dobry pomysł?
Dr Paweł Grzesiowski: - Pierwsza sprawa jest taka, czy możemy uznać, że sportowcy są grupą ryzyka, którą możemy szczepić przed seniorami czy osobami z przewlekłymi schorzeniami. To wymagałoby dyskusji i akceptacji społecznej. Bo jednak sportowcy to osoby młode, zdrowe, wysportowane. Im też zagraża Covid, ale ryzyko poważnych powikłań jest mniejsze. Jeśli zdecydujemy, że sport ma znaczenie społeczne, to powinniśmy szczepić masowo i jak najszybciej. Dowolną szczepionką.
Jest decyzja w sprawie szczepionek dla piłkarzy przed Euro! Klamka zapadła
- Czy tuż przed szczepieniem i tuż po sportowiec musi zaniechać mocnych treningów?
- Tak. Szczepienie nie powinno być realizowane przy maksymalnym wysiłku. Dzień przed szczepieniem, w dniu i dzień po należy złagodzić trening. To nie oznacza, że należy leżeć w łóżku, ale złagodzić wysiłek. Maksymalny wysiłek powoduje obniżenie skuteczności szczepionki.
- Jak szczepionka może wpłynąć na formę? Bo to, że są to młodzi wysportowani ludzie nie oznacza, że nie będą mieli objawów poszczepiennych.
- Bezpośrednio po szczepieniu mogą być objawy jak gorączka czy bóle mięśniowe, ale po 2-3 dniach sportowiec dostaje zastrzyk energii. Wiele osób, które przeszły szczepionki mówią o tym, że kilka dni po szczepieniu czuli się mocniejsi. To efekt wyrzutu cytokin prozapalnych i pobudzenia organizmu do walki z białkiem wirusowym po szczepieniu. To może tylko poprawić wyniki sportowca, wzmocnić jego wytrzymałość. Nie będzie miało negatywnego wpływu.
- Według pana na ile przed ważnym wydarzeniem sportowym, tutaj mowa w czerwcowym Euro dla piłkarzy i sierpniowych igrzyskach, trzeba wyszczepić sportowców, żeby szczepionka zaczęła działać?
- W przypadku szczepionki Astra Zeneca szczepienie powinno być podawane już teraz, bo tu mamy dwie dawki podane w odstępie 10-12 tygodni, a przecież druga połowa lipca to już igrzyska. Natomiast jeśli chodzi o szczepionki Pfizer i Moderna to te szczepionki można podać nawet na początku czerwca. Jeśli chodzi o jednodawkową szczepionkę Johnson&Johnson, to możemy ją podać pod koniec maja.
- Wiadomo, że nie każdy sportowiec będzie chciał się zaszczepić. Jaki procent ogółu olimpijczyków musi być zaszczepiony, żeby rozgrywki nie były paraliżowane przed Covid?
- Do grupy szczepień musimy doliczyć innych, trenerów, fizjoterapeutów, lekarzy, obsługę. Zaszczepienie tylko zawodników nie da odporności populacyjnej. Musimy zaszczepić około 70 proc. tego ogółu, żeby myśleć o bezpiecznych igrzyskach.
Poważna kontuzja zawodnika Legii! Nie zagra już więcej w barwach klubu?
- Wielu sportowców przechorowało Covid, z większymi bądź mniejszymi objawami. Czy kilku miesiącach czy tygodniach od zakażenia, może być to widoczne w ich formie sportowej?
- Amerykańskie badania wskazują, że nawet bezobjawowe przejście Covidu może pozostawiać ślady w mięśniu sercowym czy płucach. Badania Harvarda pokazywały, że rezonans magnetyczny serca wykazywał zmiany w mięśniu sercowym u osób, które przeszły Covid bardzo łagodnie i są młode. Nawet u osób, które czynnie uprawiały sport. Z czysto medycznego punktu widzenia, to może mieć wpływ na wydolność, bo mięsień sercowy jest głównym zaopatrującym mięśnie w krew. Nawet mikroskopijne uszkodzenia serca mogą prowadzić do niższej wydolności.
- Ostatnie zgrupowanie reprezentacji Polski było sparaliżowane przez Covid. Grzegorz Krychowiak raz otrzymał wynik pozytywny, potem negatywny. Jako ozdrowieniec został dopuszczony do meczu i leciał prywatnym samolotem do Anglii. Skąd takie rozbieżności w wynikach?
- To są uroki tej choroby. Część z tych, którzy przeszli już Covid, mogą przez dłuższy czas mieć dodatni wynik badania PCR. Wszystko dlatego, że w organizmie wciąż pojawiają się geny wirusa, co nie znaczy, że jesteśmy zakaźni. Z kolei test antygenowy mówi o tym, czy cały wirus jest w naszym organizmie.
Kylian Mbappe zagra w nowym klubie?! Szykuje się gigantyczny HIT TRANSFEROWY!
- Kiedy, pana zdaniem, kibice będą mogli wrócić na trybuny?
- Ten problem wymaga inwestycji w bezpieczeństwo, bo nie wyobrażam sobie, żebyśmy gromadzili się na stadionach bez żadnych zabezpieczeń. Wyobrażam sobie stworzenie mniejszych przestrzeni oddzielanych szybami plexi. Po drugie szerokie testowanie. Nie widzę przeciwwskazań, żebyśmy na stadion wpuszczali osoby, które maja ujemny test. I po trzecie osoby zaszczepione. Aczkolwiek nie wolno tworzyć dyskryminującego rozwiązania, że tylko osoby zaszczepione mogą przyjść na mecz.