Były znakomity napastnik, który przez prawie ćwierć wieku był piłkarzem Romy w rozmowie z „Gazzetta dello Sport" powiedział kilka zaskakujących, a nawet szokujących rzeczy o możliwości powrotu na boisko.
- Były kluby z Serie A, które do mnie dzwoniły. Przyznam, że to trochę szalone. Byłoby to trudne, ale w życiu nigdy nie mów nigdy – powiedział 58-krotny reprezentant Włoch.
Mogło dojść do tragedii! Próbowali wejść na Stadion Narodowy z bronią, policja potwierdza
Karierę zakończył w lipcu 2017 roku, po 24. latach spędzonych w rzymskim klubie. - W przeszłości byli już piłkarze, którzy wracali do gry po kilku latach przerwy. Przy dzisiejszym poziomie Serie A mógłbym się łatwo odnaleźć na boisku. Dwa, trzy miesiące i byłbym gotowy – stwierdził Totti, dodając, że po takich przygotowaniach wytrzymałby 20-30 minut na murawie w Serie A.
W trakcie kariery Totti występował zazwyczaj na pozycji cofniętego napastnika, ale imponował skutecznością. W sezonie 2006/07 był królem strzelców w Serie A. W rozmowie z „Gazzetta dello Sport” powiedział, że w przeszłości, chociaż nie ujawnił jak odległej, kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech namawiały go do powrotu na boisko. Totti w latach 2000-2007 aż siedmiokrotnie wybierany był najlepszym piłkarzem w swoim kraju. Z Romą sięgnął po mistrzostwo w sezonie 2000/01. Grał w reprezentacji Italii która w roku 2006 zdobyła mistrzostwo świata. Wystąpił we wszystkich siedmiu meczach podczas turnieju rozgrywanego w Niemczech.