Przed konfrontacją z Szachtarem w 1. kolejce zmagań fazy ligowej zaliczył tylko dwa spotkania w Lidze Mistrzów. I to dziesięć lat temu. Jako bramkarz AS Roma bronił w dwóch meczach fazy grupowej: z Manchesterem City i Bayernem Monachium.
Mecz z ukraińskim zespołem był jego trzecim w karierze w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych. I było o polskim bramkarzu głośno, bowiem już na początku spotkania obronił rzut karny. Bolonia zremisowała z mistrzem Ukrainy 0:0.
Jak na razie Skorupski stracił w tym sezonie osiem bramek, wszystkie w pięciu spotkaniach Serie A. Zachował dotąd jedno czyste konto. Nikt jednak w Bolonii nie wyobraża sobie drużyny bez niego. Nicolo Schira informuje, że 33-letni bramkarz jest bliski podpisania nowej umowy z klubem. "Łukasz Skorupski jest już coraz bliżej przedłużenia kontraktu z Bolonią" – rzucił na portalu X włoski dziennikarz, dobrze zorientowany w realiach włoskiej Serie A.