Cristiano Ronaldo szybko stał się najważniejszych zawodnikiem „Bianconerich”, do których dołączył w lipcu 2018 roku. W tym sezonie 36-letni zawodnik zdobył dla Juventusu 36 bramek w 43 meczach we wszystkich rozgrywkach, jednak nie zdołał on poprowadzić swojego zespołu do sukcesów. „Stara Dama” nie tylko nie obroniła mistrzostwa Włoch, ale do ostatniej kolejki Serie A musi walczyć o awans do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Poniosła ona klęskę także w tegorocznej edycji LM, z której odpadła na poziomie 1/8 finału. Jako że władze Juventusu myślą nad przebudową składu, wiele wskazuje na to, że Cristiano Ronaldo, jako zarabiający najwięcej w zespole, może odejść po zakończeniu sezonu. Teraz plotki te zostały podsycone przez nagranie spod jego domu, na którym widać, jak wywożone są jego luksusowe samochody.
Cristiano Ronaldo rozpoczął wyprowadzkę z Turynu?
Według medialnych doniesień zainteresowani sprowadzeniem Ronaldo mają być takie zespoły jak PSG, Manchester United, Real Madryt czy Sporting, pierwszy klub Portugalczyka. Część z plotek ma pewne oparcie w wypowiedziach osób ze świata sportu. Niedawno gwiazdor PSG, Neymar, stwierdził, że chciałby występować w jednej drużynie z CR7. Z kolei mama Portugalczyka, z którą jest on bardzo związany, przyznała, że chciałaby namówić swojego syna na powrót do Sportingu, który po wielu latach przerwy właśnie sięgnął po mistrzostwo Portugalii.
Plotki o odejściu Ronaldo z Juventusu zostały teraz podsycone przez nagranie opublikowane przez hiszpańskich dziennikarzy. Na filmie widać, jak część luksusowych samochodów Portugalczyka zabieranych jest z jego willi przez firmę transportową. Dla kibiców taki sygnał jest jasny – Cristiano Ronaldo rozpoczął wyprowadzkę z Turynu i szykuje się do odejścia z Juventusu.
Wyprowadzka czy… przegląd?
Sprawa nie jest jednak tak oczywista. Włoscy dziennikarze z „Corriere della Sera” informują, że pojazdy zostały zabrane do Niemiec, gdzie mają przejść przegląd techniczny. Czy faktycznie wideo, które wywołało wśród kibiców burzę, dokumentuje tak prozaiczną rzecz? nawet jeśli tak, to fani z pewnością wciąż będą mieli wątpliwości co do przyszłości CR7 w Juventusie.