Linetty zdecydował się związać swoją karierę z Półwyspem Apenińskim cztery lata temu. Wówczas trafił z Lecha Poznań do Sampdorii Genua. Po początkowym okresie adaptacji zaczął odgrywać w liguryjskiej ekipie coraz większą rolę i zdarzało mu się wyprowadzać zespół na murawę nawet w roli kapitana. Latem tego roku piłkarz uznał jednak, że najwyższy czas na zmiany - zdecydował się jednak pozostać we Włoszech, w których czuje się doskonale także pod względem osobistym.
Złota Piłka dla Roberta Lewandowskiego? NOWE INFORMACJE
Za 7,5 mln euro 25-letni piłkarz zamienił Sampdorię na Torino. W stolicy Piemontu trafi pod skrzydła szkoleniowca, z którym współpracował przez trzy lata w Genui i u którego notował najlepsze występy - Marco Giampaolo. Dzięki temu pomocnik z pewnością będzie cieszył się sporym zaufaniem i kto wie, czy w najbliższych miesiącach nie powalczy o jeszcze lepszy transfer do klubu walczącego o wyższe cele.
Karol Linetty otrzymał powołanie od selekcjonera Jerzego Brzęczka na wrześniowe mecze Ligi Narodów z Holandią oraz Bośnią i Hercegowiną. Oba te pojedynki Polska stoczy na wyjeździe - najpierw w piątek, 4 września o godzinie 20:45 w Amsterdamie, potem zaś w poniedziałek, 7 września o tej samej porze w Zenicy.