Wszyscy polscy kibice piłkarscy doskonale pamiętają wejście polskiego snajpera do włoskiego futbolu. Jego cotygodniowe osiągnięcia w Genoi budziły wrażenie nie tylko w naszym kraju i we Włoszech, ale na całym świecie. W efekcie Piątek szybko wyrobił sobie sporą renomę i zapracował na bogaty transfer do AC Milan. I właśnie z przenosinami snajpera do Mediolanu wiąże się zapisanie w historii Serie A.
Jak podaje portal GianlucaDiMarzio.com, należący do jednego z najlepszych włoskich dziennikarzy sportowych, Polak jest drugim najdroższym transferem zimowym w historii najwyższej ligi włoskiej. Milan wyłożył na swojego napastnika w styczniu ubiegłego roku aż 38 milionów euro. Jedyną droższą operacją jest ta przeprowadzona w tym samym czasie, także przez Rossonerich, którzy przelali Flamengo za Lucasa Paquetę 38,4 milionów euro.
Z pewnością dla byłego gracza m.in. Cracovii jest to powód do dumy. A zwłaszcza, że podium dopełnia tak utytułowany piłkarz jak Clarence Seedorf, który w styczniu 2000 roku zamienił Real Madryt na Inter Mediolan za niespełna 25 milionów euro.
Teraz Polak po słabej rundzie w wykonaniu całej ekipy "Rossonerich" musi jednak udowadniać, że inwestycja w niego była słuszna. Najbliższa okazja w poniedziałek, 6 stycznia, w starciu na San Siro z Sampdorią Genua.