Początek obecnego sezonu dla Wojciecha Szczęsnego nie jest udany. Reprezentant Polski musiał opuścić dwa pierwsze ligowe spotkania ze względu na kontuzje. Było jasnym, że gdy tylko wróci do zdrowia, od razu wskoczy do bramki Juventusu. Tak też się stało i w trzeciej kolejce zagrał przeciwko AS Roma. Ale był to jego jedyny pełny mecz w rozgrywkach.
Anna Lewandowska stanęła przed lustrem i nie mogła się powstrzymać. Fani oniemieli, gdy to zobaczyli
Kontuzja Szczęsnego. Włosi o możliwej dacie powrotu
Co prawda Szczęsny pojawił się w pierwszym składzie na mecz ze Spezią, ale boisko opuścił w 43. minucie. Wszystko ze względu na ponowne kłopoty ze zdrowiem. Polak niefortunnie interweniował przy rzucie rożnym i z grymasem bólu upadł na murawę. Boisko musiał opuścić na noszach i trzymał się za twarz. Wówczas można było się spodziewać poważnej kontuzji.
Wyjaśniła się przyszłość Krzysztofa Piątka! Polak wraca do Włoch, oficjalne potwierdzenie
Juventus po badaniach zawodnika wydał komunikat, który mógł nieco uspokoić kibiców. - Po skręceniu kostki w środę, Wojciech Szczęsny przeszedł badania radiologiczne w centrum medycznym, które wykluczyły jakiekolwiek złamania lub poważne uszkodzenia torebki stawowej - można było przeczytać w oświadczeniu. Teraz nowe informacje przekazują włoskie media.
I są to informacje, które można uznać za optymistyczne, bo wiele wskazuje na to, że Szczęsnego nie czeka bardzo długa przerwa. "La Gazzetta dello Sport" sugeruje, że Polak może pauzować od tygodnia do trzech. "Corriere dello Sport" sugeruje natomiast, że bardziej prawdopodobny termin to jednak trzy tygodnie. Ale wiele wskazuje na to, że występ na mundialu nie jest zagrożony.