Inter Mediolan aż 11 lat czekał na ponowne wzniesienie do góry trofeum za zwycięstwo w Serie A. Od 9 lat we Włoszech nieprzerwanie dominował Juventus, ale w tym sezonie „Stara Dama” nie zdołała utrzymać się na szczycie i teraz drży nawet o występy w Lidze Mistrzów. Zdobycie Scudetto nie sprawia jednak, że Antonio Conte zamierza odpuszczać swoim zawodnikom, którym do rozegrania zostało jeszcze kilka spotkań w Serie A. Podobnie było w spotkaniu z Romą, które „Nerazzurri” wygrali 3:1. Z pewnością nie najlepiej wspominać je będzie Lautaro Martinez, który zagrał ledwie 42 minuty. Piłkarz był z tego powodu wściekły na swojego trenera, a sprawa przeniosła się także na kolejny trening Interu, na którym w ruch poszły… rękawice bokserskie.
Conte i Martinez niczym dwaj bokserzy
Sprawa z Lautaro Martinezem jest o tyle ciekawa, że zawodnik ten pojawił się na boisku w 35. minucie spotkania, zmieniając Alexisa Sancheza. Nie zagrał on jednak do końca, bowiem został zdjęty w 77. minucie i zanotował ledwie 42-minutowy występ. Wiele wskazywało na to, że Argentyńczyk ma pretensje o tę decyzję do swojego trenera. Teraz wyszło na jaw, że całą sprawę, z pomocą Romelu Lukaku, rozwiązano na treningu drużyny.
Jak podaje dziennikarz Tancredi Palmeri, belgijski napastnik postanowił zorganizować „walkę bokserską” na zajęciach Interu po spotkaniu z Romą. Lautaro Martinez i Antonio Conte otrzymali rękawice bokserskie, a Lukaku, w stylu najlepszych konferansjerów, przedstawił obu zawodników. Jak zakończyło się całe zdarzenie? To zostało za zamkniętymi drzwiami, bowiem wideo nie obejmuje „pojedynku” Martineza z Conte. Warto docenić kreatywność klubu w rozwiązywaniu konfliktów w zespole!