Forlan mógł oglądać z bliska proces narodzin wielkiej kariery zawodnika z Madery. Towarzyszył mu bowiem w pierwszym sezonie po przeprowadzce do Anglii, gdy gracz z Półwyspu Iberyjskiego zdecydował się opuścić ojczyznę. Na tym jednak znajomość obu panów się zakończyła, gdyż w połowie 2004 roku Urugwajczyk zdecydował się podpisać kontrakt z Villarrealem. Jak jednak się okazuje, to wystarczyło, aby zraził się do obecnego lidera Juventusu.
Polecany artykuł:
W rozmowie z "Fox Sports", Forlan przyznał: - Ronaldo zawsze chciał być blisko lustra. Spędzał tak całe dnie, ciągle na nie patrzył!
Cóż - narcystyczna natura Portugalczyka jest znana wszystkim kibicom piłkarskim raczej nie od dzisiaj. Jakkolwiek tak otwarta wypowiedź Urugwajczyka z pewnością może lekko zdziwić. Samemu wielokrotnemu zdobywcy Złotej Piłki te słowa z pewnością nie przypadną do gustu...
Portugalczyk ma jednak teraz na głowie poważniejsze sprawy. Już w nadchodzący weekend wystartuje nowy sezon Serie A, w którym Juventus powalczy o dziewiąte mistrzostwo Włoch z rzędów. Pierwszy z trzydziestu ośmiu przystanków w drodze do tego celu będzie wiódł przez Parmę. To tam w sobotę, 24 sierpnia, turyńczycy zainaugurują starania o kolejne scudetto.