Mistrzowie Włoch musieli głęboko sięgnąć do kieszeni, żeby dopiąć transakcję. Transfer Ronaldo miał kosztować turyńczyków aż 117 milionów euro. Wypłata mistrza Europy z 2016 roku również robi duże wrażenie. Były zawodnik Realu ma rocznie inkasować około 30 milionów euro.
Nie był to jedyny transfer Juventusu. W stolicy Piemontu pojawili się także Leonardo Bonucci, który wrócił do zespołu Starej Damy z AC Milan, Joao Cancelo, Emre Can, czy Douglas Costa. Wszystko to spowodowało, że Juve mogło przekroczyć Finansowe Fair Play. Przepisy te mają zabezpieczyć kluby, przed wielomilionowymi długami i "życiem ponad stan".
Jak poinformował włoski serwis calciomercato.com, UEFA wszczęła dochodzenie w sprawie transferu Ronaldo. Piłkarska Unia sprawdzi, czy włoski zespół zachował odpowiedni balans między wydatkami, a przychodami. Władze Juventusu poinformowały ostatnio, że dług klubu wzrósł z 162,5 mln, do 309 mln. W najgorszym wypadku Starej Damie grozi wykluczenie z europejskich rozgrywek. Widmo takiej kary wisiało ostatnio nad Paris Saint-Germain, które również miało problemy z Finansowym Fair Play.