Nie tak Lazio wyobrażało sobie ten weekend. AC Milan, który przed kolejką był tuż nad nimi w tabeli Serie A zaliczył wpadkę i jedynie zremisował z Parmą 1:1. Rzymianie nie wykorzystali tej wpadki i dość sensacyjnie przegrali z Chievo Werona 2:1. Spory udział w tym miał Mariusz Stępiński.
Piłkarze ostatniego klubu Serie A nie zamierzali odpuścić i walczyli o wszystkie piłki. Każdy z nich ma możliwość wywalczenia sobie transferu do lepszej ekipy po spadku - taka postawa może tylko zaplusować. Mariusz Stępiński wymusił dziś swoją zażartą postawą czerwoną kartkę!
Po ostrej walce o piłkę z gwiazdą Lazio, Sergejem Milinkovicieim-Saviciem, Serb zdecydował się kopnąć Polaka. Choć uderzenie nie było mocne, to nie miało nic wspólnego z zachowaniem fair-play. Arbiter nie zastanawiał się długo i od razu wyjął z kieszeni czerwony kartonik. Była dopiero 34. minuta, a tablica wyników pokazywała bezbramkowy remis.
Na dwa gole Hetemaja i Vignato odpowiedział tylko Caicedo i wielka sensacja stała się faktem. Chievo wygrało z Lazio 2:1, ale i tak nie ma szans na utrzymanie w Serie A. Do siedemnastego Udinese traci aż dziewiętnaście punktów, gdy do zdobycia zostało już zaledwie piętnaście.