Miniony sezon był dla Wojciecha Szczęsnego jednym z najtrudniejszych w karierze. Polski bramkarz, choć przez wiele miesięcy był wyróżniającym się zawodnikiem Juventusu, później, podobnie jak reszta zespołu, również zaczął zawodzić, przez co „Stara Dama” bardzo szybko odpadła z Ligi Mistrzów oraz przegrała walkę o mistrzostwo Włoch. Tygodniami trwały spekulacje na temat przyszłości Polaka w drużynie ze stolicy Piemontu. Wiele mówiło się o tym, że może on stracić swoją pozycję na rzecz Gianluigiego Donnarummy, jednak utalentowany włoski bramkarz wybrał ostatecznie PSG. Mimo tego fiaska Juventus dalej szukał kogoś na miejsce Szczęsnego, a na jego niekorzyść działać mógł również słaby wynik reprezentacji Polski na Euro 2020, w trakcie którego Szczęsny był jej podstawowym zawodnikiem. Teraz wszystko wskazuje jednak na to, że Polak nie będzie musiał martwić się o swoją sytuację w klubie.
Wojciech Szczęsny pozostanie numerem jeden w bramce Juventusu? Wszystko na to wskazuje
W mediach pojawiało się naprawdę sporo spekulacji, kto mógłby zastąpić Szczęsnego lub przyjść, aby nawiązać z nim walkę o miejsce w pierwszym składzie. Oprócz Donnarummy mówiono m.in. także o innym bramkarzu reprezentacji Włoch, Salvatorze Sirigu, jednak wydaje się, że także i ten pomysł nie znajdzie potwierdzenia w rzeczywistości.
Wiele na temat przyszłości Szczęsnego mogą mówić słowa Federico Cherubiniego, dyrektora sportowego Juventusu. - W ostatnich sezonach dokonaliśmy kilka ważnych transferów. Dlatego naszym zdaniem jesteśmy w stanie bez wzmocnień, z aktualnymi piłkarzami sporo osiągnąć – powiedział Cherubini na konferencji prasowej.
Mimo to do zespołu z Turynu najpewniej dołączy nowy bramkarz. Po odejściu Gianlugiego Buffona do Parmy Juventus potrzebuje bramkarza numer dwa. Wiele mówi się o tym, że do klubu wróci Mattia Perin, który ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Genoi.