Pięciokrotny zdobywca Złotej Piłki nie przyzwyczaił swoich fanów do takich choćby obrazków, że jest zmieniany w trakcie trwania spotkania. A jednak takie sytuacje miały miejsce kilkukrotnie jesienią tego roku. Trener Juventusu, Maurizio Sarri, tłumaczył swoje decyzje drobnymi dolegliwościami zdrowotnymi swojej gwiazdy. Pole do dyskusji pozostało jednak szerokie, a zwłaszcza, że postawa piłkarza prezentowana przez niego na boisku odbiera od tej, do której przyzwyczaił.
W aktualnych rozgrywkach Portugalczyk rozegrał w swoim zespole łącznie 18 meczów, w których zdobył 9 bramek. Mimo to jednak póki co nie potrafi uciszyć krytycznych głosów pod swoim adresem. Ma to odzwierciedlenie także w fachowym portalu Transfermarkt, który od wielu lat szacuje wartość piłkarzy. Obecnie przy mistrzu Europy z 2016 roku widnieje kwota 75 milionów euro, co stanowi najniższą wartość od 2010 roku. Według wspomnianego serwisu, CR7 najwięcej był wart w latach 2014-2015 oraz w 2018 roku.
Przed przerwą świąteczno-noworoczną Ronaldo będzie miał jeszcze trzy okazje, aby pokazać, że z jego formą wszystko w porządku. W Serie A ekipa Juventusu zmierzy się u siebie z Udinese oraz na wyjeździe z Sampdorią, zaś na zakończenie roku powalczy z Lazio w Arabii Saudyjskiej o Superpuchar Włoch 2019.