Ostatnie lata Zlatan Ibrahimović spędził za Wielką Wodą. Szwedzki gwiazdor piłki nożnej podbijał amerykańską MLS. Z końcem roku znowu będzie do wzięcia, gdy rozwiąże umowę z Los Angeles Galaxy. Choć z nikim jeszcze się nie porozumiał, to już zapowiedział swój powrót do Europy i najpewniej celuje w ligę włoską. W gronie chętnych na usługi "Ibry" pojawiły się takie kluby, jak AC Milan, Bologna czy Napoli. Dwa ostatnie już zrezygnowały z chęci związania się z 38-letnim zawodnikiem. Włoskie media podały, że Zlatan Ibrahimović ma wręcz kosmiczne wymagania finansowe. Padły nawet konkretne kwoty, jakich żąda sportowiec od nowego pracodawcy.
Mimo, że Zlatan Ibrahimović jest u schyłku swojej wspaniałej kariery piłkarskiej, to na koniec zamierza jeszcze nieźle zarobić. Fabio Caressa ze "Sky Sports" ustalił, że Szwed żąda półrocznego kontraktu. Za tak krótki okres chciałby zarobić... 20 milionów euro. Milan zdecydował się negocjować.
Szefowie Krzysztofa Piątka postanowili zaproponować Ibrahimoviciowi za pół roku 3 miliony euro netto. Za następny rok gry na San Siro Zlatan miałby uzyskać kwotę dwukrotnie wyższą. Czy piłkarz zdecyduje się na przejście do Milanu i zaakceptowanie warunków klubu? Okaże się zapewne już w najbliższych dniach.