Nasza czwórka podwójna mężczyzn miała najlepszy czas eliminacji, co stawiało ich w gronie kandydatów do medali. To aktualni wicemistrzowie świata, musieli więc być wymieniani w grupie faworytów do pierwszych trzech pozycji. W 2019 nasza osada wywalczyła srebro MŚ za Holendrami, którzy i tym razem byli uważani za jednych z najgroźniejszych przeciwników. Polacy musieli też uważać na Włochów, Australijczyków i Brytyjczyków. Ostatecznie na linię mety wpłynęli na czwartej pozycji, dosłownie w ostatniej chwili, o 0,3 sekundy przegrali z Australią!!! Wygrali Holendrzy przed W. Brytanią.
Wioślarstwo Tokio 2020: Pierwsza szansa medalowa zmarnowana przez Polaków!
Medali nie udało się zdobyć polskim zawodnikom w pierwszym środowym finale A. Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup walczyli o sukces w konkurencji dwójek podwójnych, ale zakończyli rywalizację na ostatniej, szóstej pozycji w finałowym biegu. Wygrali Francuzi przed Holendrami i Chińczykami.
W finale czwórek bez sterniczki zobaczyliśmy Joannę Dittmann, Olgę Michałkiewicz, Monikę Chabel oraz Marię Wierzbowską, one jednak również nie dały rady znaleźć się a podium, finiszując na szóstym miejscu w stawce. Pierwsze – Australijki, przed Holenderkami i Irlandkami.
Dodajmy, że na medal liczą też nasze panie z czwórki podwójnej. Kilka chwil po panach odbywa się finałowy bieg z udziałem Agnieszki Kobus-Zawojskiej, Marty Wieliczko, Marii Sajdak i Katarzyny Zillmann.