Lekkoatleci okazali się wielką bronią Polski podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Gdy oni włączyli się do gry, polscy kibice mogli cieszyć się znakomitymi wynikami sportowców, za których trzymają kciuki. Niektórym oczywiście poszło lepiej, innym gorzej, ale wszyscy zebrali wielki szacunek fanów. W gronie tym znalazła się również Joanna Jóźwik. Biegaczka specjalizująca się w dystansie 800 metrów musiała jednak uznać wyższość swoich rywalek na etapie półfinału.
Zobacz też: Kamera przyłapała Polaków po medalu! Przekleństwa na wizji
Teraz natomiast postanowiła ruszyć do Grecji, aby w tamtejszym słońcu i przy wysokich temperaturach wrzucić na luz i odpocząc po wielkim obciążeniach fizycznych i mentalnych. Przy okazji sportmsenka pokusiła się o kilka słów prosto z serca. - Czas jednak zwolnić, odpuścić na pewien czas. Poznać coś, czego do tej pory nie znałam. Nie wiem, czy kiedykolwiek otrzymałam taką masę wiadomości i ogrom wsparcia… co więcej, żadnej negatywnej wiadomości - zaznaczyła Joanna Jóźwik.
Z powyższych słów Joanny Jóźwik wynika, że jej fani nie muszą się obawiać i jeszcze ujrzą ją w akcji. Póki co jednak zawodniczka zdecydowanie potrzebuje resetu i odsapnięcia od wszelkich obciążeń, które w ostatnim czasie były dla niej bardzo wysokie. Jaka będzie przyszłość polskiej sportsmenki? Tego dowiemy się już zapewne w najbliższych tygodniach.