Turcja i reprezentacja Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego zameldowały się w fazie pucharowej Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020. Zawodniczki w bezpośrednim spotkaniu na zakończenie fazy grupowej walczyły jak lwy o wygraną. O wszystkim zadecydował tie-break, który padł łupem ekipy znad Bosforu. Wcześniej na boisku polała się krew. Na całe szczęście zawodniczkom nie puściły nerwy i nie zdecydowały się na bójkę. Wszystko stało się w wyniku jednej z akcji!
Żyła pokazał olbrzymią lufę. Usiadł i zaczął śmiać się jak dziecko
Tokio 2020: Siatkarka zalała się krwią
Cansu Ozbay to pechowa siatkarka, która podczas meczu Turcja - Rosja złamała... trzy zęby. Ta zderzyła się z jedną z koleżanek i bardzo szybko zalała się krwią. Spotkanie zostało przerwane, by pomóc dwóm poszkodowanym zawodniczkom. Tylko jedna miała tak poważną kontuzję. Portal "Haberler" informuje, że Ozbay chciała grać dalej, ale nie wyrażono na to zgody.
Kim jest Cansu Ozbay, turecka siatkarka?
24-latka jest siatkarką Vakıfbank Istanbul. Razem z koleżankami odnosiła wielkie sukcesy na arenie międzynarodowej. W barwach tureckiej kadry sięgała po brąz i srebro mistrzostw Europy, a także zajmowała miejsca na podium w Lidze Narodów. Po dwa razy sięgąła po triumf w Klubowych Mistrzostwach Świata i Lidze Mistrzów. Ma też na koncie trzy mistrzostwa Turcji.
Tokio 2020: Michalik powalczy o brąz! Wielka szansa na sukces