Igrzyska olimpijskie w Tokio do tej pory nie przynosiły wiele radości fanom w Polsce, którzy długo muszą czekać na kolejne medale. We wtorek 3 sierpnia może jednak nastąpić przełom. Choć wielką szansę na medal straciła Marta Walczykiewicz w kategorii kajakarskiej K-1 na 200 metrów, to kilkadziesiąt minut później Anna Puławska i Karolina Naja dały radość swoim kibicom! Polki, mimo że startowały z trudnego, 8. toru, od początku płynęły w czołówce i miejsce to utrzymały, zdobywając ostatecznie dla Polski srebrny medal! Dla Karoliny Nai jest to już trzeci krążek (w Londynie i Rio sięgała po brąz), ale dla Anny Puławskiej to pierwsze igrzyska w karierze! 25-latka poradziła sobie jednak bardzo dobrze w parze z 6 lat starszą koleżanką. W rozmowie z TVP po zwycięskim wyścigu Puławska nie zdołała ukryć łez.
Polacy już cieszyli się z medalu Walczykiewicz, gdy nagle... Grzmią o oszustwie, szok
Zobacz radość Polek po zdobyciu srebrnego medalu! Piękne chwile w Tokio:
Łzy radości Anny Puławskiej, srebro w debiucie olimpijskim, piękna historia
Zaraz po zdobyciu medalu nasze zawodniczki udzieliły krótkiego wywiadu stacji TVP. Karolina Naja, zapytana co czuje, szybko „wyślizgnęła się” z tego obowiązku - Mam już trzeci medal igrzysk, już dużo się wypowiadałam, więc niech teraz Anna coś powie – powiedziała ze śmiechem starsza z zawodniczek.
Anna Puławska wyraźnie trudniej radziła sobie z emocjami, na jej policzkach pojawiły się łzy, ale po chwili zdołała się odezwać – Nie wierzę w to, to był bardzo dobry wyścig w naszym wykonaniu, wow, nie wierzę, dziękuję Karolina – wykrztusiła z siebie 25-latka i rzuciła się w objęcia swojej koleżanki.
Walczykiewicz mówi o wielkim bólu. Łamiący się głos, łzy w oczach
Później Karolina Naja również postanowiła nieco przybliżyć to, w jaki sposób Polki musiały wywalczyć sobie srebrny medal – Faktycznie start był lepszy niż w półfinale. Warunki z 8. toru były trudne, aby ustawić łódkę, jednak poradziłyśmy sobie. Wcześniej „jechałyśmy” wolniejszym tempem, ale w finale dałyśmy wszystko, co dało nam to srebro – zrelacjonowała krótko jedna z naszych medalistek.