Natalia Partyka i 90 paraolimpijczyków powalczą w Tokio. Na celowniku kilkadziesiąt medali

Prezydent Duda przypomniał, że podczas zakończonych 8 sierpnia igrzysk w Tokio polscy sportowcy zdobyli najwięcej medali w zmaganiach olimpijskich w XXI stuleciu.

- Życzę państwu tego samego. Aby były to igrzyska wielkiego sukcesu – powiedział.

Dla sportowców niepełnosprawnych liczbą, jakiej mieliby sprostać jest 54 – tyle medali zdobyła polska reprezentacja w Atenach 2004. Ostatnio, w Rio de Janeiro było ich 39.

Igrzyska paraolimpijskie potrwają od 24 sierpnia do 5 września. Program przewiduje 540 konkurencji (po kilku w różnych specjalnościach).

Supergwiazdą polskiej reprezentacji jest pingongistka Natalia Partyka (32 l.). Jak wiemy – niedawno wystąpiła w „normalnych” igrzyskach w Tokio, bez sukcesu. W rywalizacji paraolimpijskiej zadebiutowała w roku 2000 mając 11 lat. To będzie już szósty jej start w tej imprezie. Ma w dorobku 5 złotych medali (cztery indywidualne), 2 srebrne i 1 brązowy. Występuje w tzw. klasie 10.

Kolejna gwiazda to Rafał Wilk (46 l.), były żużlowiec, który stracił władzę w nogach po wypadku na torze. Uprawia tzw. kolarstwo ręczne czyli jazdę na rowerze z napędem ręcznym (ang. handbike), w kategorii H4. Zdobył już 3 złote i 1 srebrny medale paraolimpijskie, ponadto kilka w MŚ niepełnosprawnych.

Maciej Lepiato (33 l.) to rekordzista świata w skoku wzwyż w kategorii T4 (szpotawość kości nogi), z wynikiem 219 cm. Wygrał wszystkie wielkie imprezy w latach 2011-2017, w tym dwie edycje igrzysk. Na skocznię wraca po kontuzji, która zabrała mu prawie dwa lata startów.

Inna lekkoatletka, Joanna Mazur (31 l.) jest niewidząca. Odnosi jednak medalowe sukcesy w kategorii T11, na dystansach od 100 do 1500 metrów wywalczyła 11 krążków paraolimpiady, MŚ i ME. W bieżącym roku zwyciężyła w ME w biegach na 400 i 1500 m.

Sześć medali paraolimpiady wywalczyła dotąd niedowidząca pływaczka Joanna Mendak (32 l.). To ona wraz z Maciejem Lepiato będą nieśli polska flagę podczas ceremonii otwarcia imprezy. Zastosowana zostanie bowiem ta sama procedura jak w ceremonii z 23 lipca: chorążymi mają być duety żeńsko-męskie.