Polscy sportowcy do tej pory nie mieli szczęścia na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Kolejne szanse przepadały i kibice mogli czuć smutek, śledząc kolejne doniesienia ze stolicy Japonii. Teraz jednak możemy cieszyć się już w pierwszego krążka IO w Tokio 2020. Srebrny medal zdobyła wioślarska czwórka podwójna kobiet. Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann po dramatycznym wyścigu zdołały wskoczyć na drugie miejsce i w ostatecznie przegrały tylko z Chinkami. Niewiele osób wie, że pod koniec 2020 roku jedna z bohaterek tego wyścigu, Maria Sajdak, miała bardzo groźny wypadek, który utrudnił jej starty i mógł odbić się na jej dyspozycji na igrzyskach olimpijskich w Tokio.
Świetne wieści z Tokio. Polki liderkami w walce o złoto!
Maria Sajdak po wypadku rowerowym musiała opuścić ważną imprezę
We wrześniu 2020 roku Maria Sajdak zdobyła dwa złote medale mistrzostw Polski, po czym razem z kadrą udała się do Wałcza, gdzie przygotowywała się do mistrzostw Europy. Tam doszło jednak do nieszczęśliwego i niezwykle groźnego wypadku rowerowego z udziałem Marty Sajdak. Okazało się, że polska wioślarka odniosła na tyle poważne obrażenia, że nie mogła wystartować w mistrzostwach Europy odbywających się w Poznaniu.
Tokio 2020: Gorzkie wyznanie Joanny Jóźwik. Tego jej będzie brakować
Na szczęście od tego momentu wszystko potoczyło się już bardzo dobrze. Maria Sajdak doszła do pełnej sprawności i razem ze swoimi koleżankami z drużyny w świetnej formie przystąpiła do igrzysk olimpijskich w Tokio 2020. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Polki w składzie Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann zdobyły srebro w czwórce podwójnej.