Natalia Partyka przegrała w półfinale singla z Australijką Qian Yang. Mimo że w ostatnim secie prowadziła 9:4, przegrała go 9:11. Musiała zadowolić się brązem. Przerwana została jej passa czterech kolejnych indywidualnych zwycięstw paraolimpijskich.
Do rewanżu doszło w turnieju drużynowym. Po pokonaniu wcześniej po 2:0 Japonii i Brazylii duet Natalia Partyka - Karolina Pęk stanął naprzeciw skośnookich rywalek a Australii. Qian Yang i Na Li Lei mają bowiem chińskie pochodzenie.
Zaczęło się od meczu deblowego. Łatwo nie było. Każda z par przemiennie wygrywała kolejnego seta, ale do Polek należał ostatni i wygrana w deblu 3:2. A potem Natalia nie pozwoliła sobie na błąd dekoncentracji stając naprzeciw Qian Yang (popełniła go w końcówce półfinału turnieju singla) i gładko wygrała 3:0 (11:5, 11:9, 11:5). Niepotrzebne było rozgrywanie ostatniego pojedynku.
W ten sposób Natalia Partyka zdobyła swój szósty złoty medal paraolimpijski (cztery indywidualnie, dwa w drużynie). Jej dorobek z lat 2004-2021 uzupełniają dwa krążki srebrne i dwa brązowe.
* Kiedy trwał pingpongowy mecz Polska – Australia, na stadionie olimpijskim w Tokio złoty medal zdobyła Barbara Bieganowska-Zając (40 l.). Zwyciężyła w biegu na 1500 m w kategorii T20, w czasie 4,24, min. To jej czwarty triumf paraolimpijski (poprzednio w roku 2000 na dystansie 800 m oraz 2012 i 2016 na 1500 m). Będąc multimedalistką i rekordzistką świata w tej konkurencji i kategorii, nie zawiodła nadziei. Na mecie wyprzedziła Ukrainkę Danylinę o 5 sekund. W biegu uczestniczyło osiem zawodniczek.