Candy Jacobs

i

Autor: Instagram/candy_jacobs Candy Jacobs

W Tokio sportowcy traktowani gorzej niż więźniowie? Ale okropność

2021-07-29 6:58

Igrzyska olimpijskie w Tokio rozgrywane są w szczególnych czasach dla ludzkości. Pandemia koronawirusa na długie miesiące zmieniła nasze życie, ale takie wydarzenia jak te w Japonii mają być sygnałem, że wracamy do normalności. Niestety nie wszyscy sportowcy mogą się o tym przekonać, a czują się wręcz przeciwnie. Szokującą relację z Tokio zdała jedna z reprezentantek Holandii.

Jeszcze na parę tygodni przed ceremonią otwarcia dochodziły głosy, że igrzyska w Tokio mogą się nie odbyć. Mieszkańcy stolicy Japonii sprzeciwiali się tej imprezie w obawie przed zwiększeniem liczby zakażonych osób. Ostatecznie zdecydowano, że na arenach sportowych nie zasiądą kibice, a sportowcy będą poddani restrykcyjnym obostrzeniom. Życie w wiosce olimpijskiej jest zupełnie inne od tego, które zawodnicy znali z poprzednich igrzysk. Niektórzy mają prawdziwego pecha. Candy Jacobs miała reprezentować Holandię w zawodach na deskorolce. Marzenia o występie na igrzyskach nie udało się jej zrealizować, bo otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa. I wówczas zaczęła się jej gehenna. Niedawno na profilach w mediach społecznościowych Jacobs pojawiła się relacja, jak wygląda życie sportowca na kwarantannie.

Zobacz: Tokio 2020: Gorzkie wyznanie Joanny Jóźwik. Tego jej będzie brakować

Kajakarki zabijają insekty w pokoju!

Holenderka pokazała zdjęcia z miejsca, gdzie przebywa w izolacji. Jacobs została zakwaterowana w specjalnym hotelu dla sportowców przebywających na kwarantannie i rzecz jasna ma pokój dla siebie. Okazuje się, że w tymże pomieszczeniu niemożliwością jest otworzenie okna. Ale dzięki usilnym prośbom Jacobs, od czasu do czasu może się... przewietrzyć.

Pierwszy medal dla Polski w Tokio! Wiemy, ile zarobią za srebro

Pozwolono jej bowiem na 15 minut stania w oknie dziennie. I co najbardziej szokujące, robi to pod nadzorem konkretnej osoby. To warunki gorze nawet niż w więzieniu. Holenderka nie rezygnuje jednak z treningów i ćwiczy w pokoju hotelowym. - Straciła wagę, sen i odchodzę od zmysłów, ale nie planuję rezygnować z kickflipów - napisała w jednym z postów Holenderka.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze