W środowy wieczór Lewandowskiego dogonił jeszcze Edinson Cavani z PSG. Obecnie aż czterech piłkarzy ma po 53 bramki, a Harry Kane z Tottenhamu - 50 (przed nim jeszcze dwa mecze). Być może o wszystkim rozstrzygnie właśnie El Clasico rozgrywane w sobotę o nietypowej porze, bo już o 13.00 (relacja w Eleven).
Wprawdzie madryckie media straszą, że Ronaldo ma kontuzję i nie wiadomo, czy wystąpi, ale to zasłona dymna i jak się zna Cristiano, można założyć, że zamelduje się na boisku i zapoluje na kolejne gole.
ZOBACZ: Arkadiusz Milik wyśmiał fryzurę Roberta Lewandowskiego