Przypomnijmy: w 1992 roku na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie flagę polską na ceremonii otwarcia niósł judoka Waldemar Legień. I w tym hiszpańskim mieście utytułowany polski zawodnik wkrótce obronił złoto w IO – wcześniej triumfował w Seulu (1988). W kolejnych siedmiu letnich igrzyskach olimpijskich nie zdarzyło się, by chorąży ekipy polskiej na inauguracji znalazł się choćby na podium. Nazwano to szybko „klątwą chorążego”, która trwa do dziś. Czy igrzyska w Paryżu będą przełomem? Jeśli tak miałoby się stać, musielibyśmy być świadkami wywalczenia medalu w koszykówce 3x3 lub rzucie młotem pań.
Marcin Gortat pokazał, ile ma na koncie. Niektórzy nie zarobią tyle przez 10 lat!
– Chcemy iść mecz po meczu, ale planem jest awans do strefy medalowej – mówił Zamojski o celach na Paryż. Jest weteranem olimpijskim, bo pozostał jako jedyny z drużyny 3x3, która trzy lata temu w Tokio zajęła 7. miejsce.
Nawet jeśli obecnie o Polakach nie mówi się w kategoriach faworytów, to poziom jest tak wyrównany, a koszykówka 3x3 tak dynamiczna i zmienna w trakcie rywalizacji, że nie można wykluczyć niczego – łącznie z medalem Biało-Czerwonych.
Michał Listkiewicz zabrał głos w sprawie zawieszenia Przemysława Babiarza. Króciutko
W turnieju bierze udział osiem drużyn. Zasady są proste: gra się każdy z każdym, a czołowa dwójka uzyskuje bezpośredni awans do półfinału. O pozostałe dwa miejsca półfinałowe dodatkowy baraż zagrają zespoły z miejsc 3–6 i 4–5. Medalistów poznamy 5 sierpnia.
A co jeśli – odpukać – Zamojski i jego koledzy nie odczarują podium dla chorążego? Wtedy pozostaje poczekać, ale bardzo krótko, bo dzień później w finale rzutu młotem powinna walczyć o medal chorąża Anita Włodarczyk… Nasza młociarka, trzykrotna mistrzyni olimpijska z lat 2012, 2016 i 2021, według opinii fachowców może się zakręcić blisko podium w IO Paryż 2024.
Rywale koszykarzy 3x3 w igrzyskach Paryż 2024
- 30 lipca o 22.05 – Francja
- 31 lipca o 22.35 – USA
- 1 sierpnia o 13.35 – Litwa
- 1 sierpnia o 19.35 – Chiny
- 2 sierpnia o 10.35 – Holandia
- 2 sierpnia o 22.05 – Serbia
- 4 sierpnia o 18.00 – Łotwa