Robert Lewandowski, bramka, gol, 2017, Werder

i

Autor: YouTube Mecz Werder-Bayern (0:2). Lewy znów został bohaterem, zdobywając dwie bramki, ale na najwyższe słowa uznania zasługuje pierwszy gol zdobyty... piętą. Podobną bramkę Robert Lewandowski zdobył w debiucie w Ekstraklasie. (26 sierpnia 2017 roku)

Robert Lewandowski bohaterem Bayernu! Dwa gole w meczu z Werderem

2018-01-21 18:28

Bayern Monachium pokonał na własnym stadionie Werder Brema 4:2. Bawarczycy jednak napotkali twardy opór Bremeńczyków i długo musieli drżeć o zwycięstwo. Szalę przechylił na ich stronę geniusz Roberta Lewandowskiego i Thomasa Muellera, którzy zdobyli po dwa gole.

To miał być łatwy mecz dla Bayernu. Bawarczycy wygrali ostatnich 14 pojedynków ligowych z Werderem z rzędu. Nikt nie spodziewał się trudnej przeprawy lidera Bundesligi z drużyną walczącą o utrzymanie. A Werder pokazał, że nie przyjechał na Allianz Arena, aby przyjąć kilka bramek i wrócić do Bremy. To goście w pierwszej połowie stworzyli więcej sytuacji bramkowych. Pierwsza zakończyła się strzałem w słupek Maxa Kruse. Drugą zmarnował Zlatko Junuzović, strzelając obok słupka. Dopiero trzecia próba Bremeńczyków zakończyła się bramką. Tą strzelił Jerome Gondorf, obsłużony znakomitym podaniem przez Kruse.

Nic nie wskazywało na to, że Bayern wyrówna przed przerwą. Gospodarze grali wolno i przewidywalnie. Wystarczył jednak przebłysk geniuszu Jerome'a Boatenga i Thomasa Muellera. Obrońca zagrał kilkudziesięcio metrowe podanie idealnie na klatkę piersiową swojego kolegi, a ten wykorzystał złe ustawienie obrońców i z kilku metrów pokonał Jiriego Pavlenkę. Do przerwy był remis.

Po zmianie stron Bayernowi wciąż nie szło. Piłkarze Juppa Heynckesa nie zagrażali bramce Werderu, więc szkoleniowiec mistrza Niemiec zareagował podwójną zmianą. Wpuścił na murawę Arturo Vidala i Kingsleya Comana, ale żaden z nich nie dał upragnionego gola Bayernowi. Zrobił to Robert Lewandowski, który w 63. minucie strzałem głową zdobył pierwszą bramkę w 2018 roku.

Werder walczył. Do końca wierzył w pozytywny rezultat i ta wiara pozwoliła piłkarzom Floriana Kohfeldta wyrównać. Po rzucie rożnym w 74. minucie piłkę do własnej bramki skierował Nicklas Suele i na kwadrans przed końcem był remis.

Sprawy wziął w swoje ręce Robert Lewandowski, który po kilku minutach raz jeszcze pokonał Jiriego Pavlenkę. Polak znowu wyskoczył najwyżej w polu karnym i pięknym strzałem głową dał swojej ekipie prowadzenie. Dobrego wyniku Bawarczycy już z rąk nie wypuścili. Kropkę nad i postawił Thomas Mueller, który pozazdrościł Lewemu dwóch trafień i dołożył kolejnego gola. Ostatecznie Bayern wygrał z Werderem na Allianz Arena 4:2.

Bayern Monachium - Werder Brema 4:2 (1:1)

Bramki: Thomas Mueller 42, 84, Robert Lewandowski 63, 77 - Jerome Gondorf 25, Nicklas Suele 74 (s)

Żółte Kartki: Robert Bauer, Philipp Bargfrede

Bayern: Ulreich - Kimmich, Boateng, Hummels, Sule, Bernat - Martinez (58. Vidal) - Robben (58. Coman), Mueller, Rodriguez, Ribery - Lewandowski (78. Wagner)

Werder: Pavlenka - Bauer (46. Gebre Selassie), Velijković, Moisander, Augustinsson - Junuzović, Eggestein, Bargfrede (80. Belfodil), Gondorf (73. Kainz), Delaney - Kruse

Najnowsze