Jak rano podawał niemiecki "SportBild", władze Bayernu Monachium rozważały kwestię zwlonienia Carlo Ancelottiego. Teraz już wiadomo, że Włoch został zwolniony ze stanowiska trenera "Bawarczyków". Ancelotti pracował w Monachium od lipca 2016 roku. Poprowadził klub w sześćdziesięciu spotkaniach i doprowadził Bayern do tytułu mistrza Niemiec. Stanowisko szkoleniowca ekipy z Niemiec ma objąć tymczasowo Willy Sagnol. Francuz był obrońcą Bayernu, w którym zailczył niemal trzysta spotkań.
Powody tej decyji podał szef Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge. - Mecz w Paryżu wyraźnie pokazał, że musieliśmy wyciągnąć konsekwencje. Razem z Hasanem Salihamidzicem usiedliśmy dzisiaj z Carlo i w otwartej oraz szczerej rozmowie przekazaliśmy nasze stanowisko. Dziękuję mu za współpracę i pozostajemy przyjaciółmi, ale musieliśmy podjąć profesjonalną decyzję dla dobra klubu. Oczekuję teraz od drużyny pozytywnego rozwoju, byśmy mogli osiągnąć założone na ten sezon cele - mówił Rummenigge cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Po strasznym laniu w Paryżu włodarze Bayernu nie kryli rozczarowania i rozgoryczenia. - Nie graliśmy jak Bayern! - stwierdził chłodno Karl-Heinz Rummenigge. Włoski menedżer był bardzo krytykowany za taktykę, jaką wymyślił na mecz z PSG. Nawet Robert Lewandowski nie krył zdziwienia. - PSG strzelało bramki, a nam było ciężko grać w nowym ustawieniu, w którym rozegraliśmy może dwa mecze - powiedział polski napastnik Bayernu - Nie da się ukryć, że ostatnio mamy problemy - dodał. Mistrzowie Niemiec słabo spisują się również w lidze zajmując dopiero 3. miejsce z dorobkiem trzynastu punktów. W ostatnie weekend niespodziawnie zremisowali z Wolfsburgiem, choć prowadzili już 2:0.
Zobacz: Videoblog Piotra Koźmińskiego. Zobacz apartamenty Roberta Lewandowskiego [ZDJĘCIA]
Przeczytaj: Bayern Monachium szuka konkurenta dla Roberta Lewandowskiego. Na celowniku turecki snajper
Sprawdź: Robert Lewandowski i inni reprezentanci wspierają Arkadiusza Milika [GALERIA]