Erling Haaland

i

Autor: EastNews Erling Haaland

Chelsea rozbije bank aby pozyskać Haalanda? W grę wchodzą bajońskie sumy!

2021-07-13 11:07

Wydawało się, że po przejściu Jadona Sancho do Manchesteru United letni transfer Erlinga Brauta Haalanda wydaje się wykluczony. Nic w tym dziwnego, jeśli bowiem Borussia Dortmund wciąż chce liczyć się w grze o jakiekolwiek trofea to nie może pozwolić sobie na stratę dwóch kluczowych piłkarzy podczas jednego okienka transferowego. Najnowsze doniesienia medialne sugerują jednak, że odejście Norwega w najbliższym czasie wciąż jest możliwe. Swoje działania względem jego pozyskania zintensyfikowała bowiem Chelsea, a Roman Abramowicz podobno jest skłonny rozbić bank, byleby tylko sprowadzić 21-latka na Stamford Bridge.

Erling Haaland robi doprawdy zawrotną karierę. Jeszcze dwa lata temu mówi się o nim jak o zdolnym młokosie, seryjnie zdobywającym bramki w lidze austriackiej, w barwach RB Salzburg. W styczniu 2020 roku Borussia Dortmund zdecydowała się wyłożyć na jego transfer 20 milionów euro i okazało się to prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Reprezentant Norwegii zadał kłam wszelkim teoriom o czasie potrzebnym na aklimatyzację i momentalnie zaczął trafiać do siatki. Przez półtora sezonu rozegrał dla „Die Borussen” 59 meczów, w trakcie których aż 57-krotnie pokonywał bramkarzy rywali! Nic więc dziwnego, że jego osobą zainteresowały się kluby potężniejsze od Borussii.

Podolski wrócił do domu. Tak przywitali go kibice Górnika Zabrze

Transfer dopiero w przyszłym roku?

W kontekście ewentualnych przenosin Haalanda najwięcej mówiło się do tej pory o Realu Madryt. „Królewscy” woleliby jednak sprowadzić zawodnika dopiero w 2022 roku, kiedy będzie można pozyskać go za około 75 milionów euro. Fakt ten w połączeniu z niedawną sprzedażą Jadona Sancho do Manchesteru United sprawiał, że letni transfer 21-letniego snajpera rodem z Norwegii wydawał się wykluczony. Działacze klubu z Dortmundu – o ile wciąż chcą liczyć się w grze o trofea – nie mogą sobie bowiem pozwolić na sprzedaż dwóch absolutnie kluczowych zawodników w trakcie jednego okienka. Aby tak się stało, do klubu musiałaby wpłynąć naprawdę wielka oferta. Niemiecki „Bild” twierdzi jednak, że taka w najbliższych dniach może nadejść!

Żona Dariusza Szpakowskiego szczerze o odsunięciu męża od finału Euro! Padły mocne słowa

Haaland trafi do Londynu?

Wg powyższego źródła ogromną chrapkę na pozyskanie Haalanda ma londyńska Chelsea. Roman Abramowicz rzekomo wyraził już nawet zgodę na przeprowadzenie całej transakcji, która ma zamknąć się w niebotycznej sumie 175 milionów euro! 145 milionów euro trafiłoby na konto Borussii Dortmund, a pozostała kwota miałaby zostać przeznaczona na pensję Norwega. Jak na razie Chelsea nie dysponuje jednak taką sumą pieniędzy. Z tego powodu działacze „The Blues” są skłonni poświęcić Hakima Ziyecha, Tammy’ego Abrahama oraz Calluma Hudsona-Odoi’a i z ich sprzedaży uzyskać potrzebne środki. Gdyby tak się stało, Haaland byłby trzecim najdroższym transferem w historii futbolu: po Neymarze (222 mln euro) oraz Kylianie Mbappe (180 mln euro). Przenosiny 21-latka do Londynu nie dojdą jednak do skutku dopóki londyńczycy nie sprzedadzą trzech wymienionych powyżej zawodników.

Sonda
Czy Erling Haaland odejdzie latem z Borussii Dortmund?

Erling Haaland – przebieg kariery

Erling Braut Haaland jest synem Alfa Inge Haalanda, który w przeszłości występował m.in. w barwach Manchesteru City. Haaland junior swoją karierę rozpoczynał w rodzimym Bryne FK, ale szybko został przechwycony przez Molde FK – jeden z największych norweskich klubów. W styczniu 2019 roku przeniósł się do austriackiego RB Salzburg, w barwach którego występował m.in. w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Jego dobra postawa spowodowała, że zaledwie rok później 20 milionów euro na jego transfer zdecydowała się wyłożyć Borussia Dortmund. W barwach „Die Borussen” 21-latek zanotował do tej pory 59 meczów, w trakcie których strzelił aż 57 bramek! Haaland ma już także na koncie 12 występów i 7 bramek w dorosłej reprezentacji Norwegii. Polskim kibicom dał się jednak zapamiętać z mistrzostw świata U-20 rozgrywanych w naszym kraju. Piłkarz w spotkaniu z Hondurasem (12:0) aż 9-krotnie trafiał do siatki, dzięki czemu zdobywając gole tylko w jednym spotkaniu został królem strzelców całej imprezy.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze