Łukasz Piszczek, Axel Witsel, Borussia Dortmund

i

Autor: East News Łukasz Piszczek i Axel Witsel

Kolega Piszczka wylądował na oddziale intensywnej terapii. ROZBIŁ twarz spadając ze schodów

2019-12-09 18:52

Kontuzje dla piłkarzy to niemal chleb powszedni. Przejście kariery bez choćby jednego urazu graniczy niemal z cudem. Najczęściej doznaje się ich podczas spotkań, a także treningów. Zupełnie inaczej jest w przypadku piłkarza Borussii Dortmund. Axel Witsel nie zagra do końca roku po tym, jak nabawił się urazu twarzy. Przykre sceny miały miejsce w... mieszkaniu.

Belgijski pomocnik od kiedy zamienił chiński Tianjin Tianhai na zespół z zachodu Niemiec, gra niemal w każdym spotkaniu BVB. W sumie w Borussii Witsel zagrał już 64 spotkania. I zapewne licznik biłby dalej w tym roku. Tak się jednak nie stanie, bo Belg z powodu urazu został wykluczony z gry na kilka tygodni. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie okoliczności urazu.

O problemach zdrowotnych piłkarza poinformował klub za pośrednictwem Twittera. - Witsel w wyniku upadku w swoim domu doznał kontuzji twarzy i nie będzie mógł zagrać do końca roku. Z powodzeniem przeszedł operację i opuścił szpital o własnych siłach - czytamy we wpisie. Sytuacja była na tyle poważna, że Belg trafił na oddział intensywnej terapii.

Okoliczności wypadku przybliżył na Twitterze Marcin Borzęcki, dziennikarz TVP Sport. - Dość niecodzienny uraz Belga, który spadł w domu ze schodów, rozbił nos, poważnie się poharatał i trafił do szpitala. Chciał oprzeć się o drzwiczki zamykane przed dziećmi, ale te były otwarte i runął - czytamy na Twitterze.

Najnowsze