Mecz odbył się 15 lutego. Bawarczycy byli mocno zaskoczeni postawą gości. Musieli podnosić się z wyniku 0:2. Zrobili to m.in. za sprawą Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski dostał podanie od Leroya Sane, ale był w trudnej sytuacji - tyłem do bramki.
Dla Polaka nie był to jednak problem. Przyjął piłkę na klatkę piersiową i znalazł przestrzeń do obrotu oraz natychmiastowego strzału. Poradził sobie w spektakularny i ekwilibrystyczny sposób. Tej sytuacji po prostu nie dało się wykończyć lepiej. Sztukę tego zagrania docenili kibice mistrzów Niemiec, którzy zagłosowali właśnie na tego gola w konkursie na trafienie miesiąca w Bayernie Monachium.
Kumpel Lewandowskiego podjął KLUCZOWĄ decyzję. To KONIEC, wszystko przesądzone
"Lewy" za powyższe cudo uzyskał aż 60 proc. głosów. Zdecydowanie wyprzedził drugiego Jamala Musialę, który uzbierał 22 proc. wszystkich głosów za trafienie w pierwszy meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Lazio Rzym. Trzecie miejsce zajęła za to… piłkarka FCB. Carolin Simon uzyskała 11 proc. głosów za bramkę zdobytą z rzutu wolnego w meczu z Werderem Brema.