Krzysztof Piątek BRUTALNIE zgnieciony przez Niemców. DRUZGOCĄCA opinia

Początek sezonu w wykonaniu Herthy Berlin jest wręcz fatalny. Stara Dama miała się w tym sezonie bić o europejskie puchary, ale na razie nic na to nie wskazuje. Hertha jak na razie wygrała tylko jedno spotkanie i to w dodatku w połowie września. Potem nastąpiło pasmo fatalnych występów i wyników. Cztery mecze przegrane z rzędu i dopiero 15. lokata zajmowana po pięciu kolejkach. Nie może więc dziwić, że na zespół ze stolicy Niemiec spada masa krytyki. Oberwało się również Krzysztofowi Piątkowi.

Anna Lewandowska zabrała głos w sprawie strajku kobiet. Wpis PODZIELIŁ jej fanów

Reprezentant Polski od dawna nie może pokazać tego, czym brylował na początkach przygody z AC Milan i Serie A. Bramki Piątka w barwach Herthy Berlin można policzyć na palcach jednej ręki. Również i w tym sezonie wygląda to na razie fatalnie. Polak na boisku przebywał przez zaledwie 146 minut i zanotował tylko jedną asystę.

Tak PSUŁY się relacje Kucharskiego i Lewandowskiego. BURZLIWA historia konfliktu

Niemiecki "Bild" nie ma więc wątpliwości o mocno uderza w Piątka. Określił napastnika jako "największy przegranym katastrofalnego startu rozgrywek". - Najdroższy napastnik w historii Herthy Berlin jest teraz tylko ławkowiczem - czytamy. I niewiele wskazuje na to, aby w najbliższym czasie sytuacja Piątka w drużynie Starej Damy miała się zmienić.