Krzysztof Piątek dostanie WIELKĄ szansę?! To może być ważny dzień dla Polaka

Plotek dotyczących Piątka w ostatnich tygodniach nie brakowało. W pewnym momencie pojawiały się żarty, że zawodnik będzie grał w dwóch klubach jednocześnie. Pewne było jedno, dni Polaka w AC Milan były policzone. Włoski klub chciał jedynie zgarnąć jak najwięcej pieniędzy za swojego piłkarza. I to ostatecznie się udało. Hertha zapłaciła za Polaka 27 milionów euro.

W najbliższych latach w Berlinie ma zostać stworzony zespół, który w Niemczech będzie rywalizował o trofea. Niewykluczone, że reprezentant Polski będzie jednym z liderów takiej drużyny. Na razie jednak musi potwierdzić swoją wartość w najbliższych spotkaniach. Piątek ma już za sobą debiut. W ubiegły piątek pojawił się na kilkadziesiąt minut w meczu z Schalke Gelsenkirchen.

Los chciał, że obie drużyny spotkają się raz jeszcze we wtorek. Tym razem stawką spotkania będzie ćwierćfinał Pucharu Niemiec. Wielce prawdopodobne, że w tym spotkaniu Polak wyjdzie w pierwszym składzie. - Zakładam, że Piątek znajdzie się w wyjściowej jedenastce - powiedział Juergen Klinsmann, trener Herthy. Szkoleniowiec wcześniej bardzo zachwalał umiejętności polskiego napastnika.

- Krzysztof ma duże umiejętności. Jest kompletnym napastnikiem, obunożnym, jest głodny goli, sprawia obrońcom dużo problemów. Gra w silnej reprezentacji, strzela gole na międzynarodowej scenie, występuje u boku Roberta Lewandowskiego. Ten głód, ta jego determinacja były dla nas bardzo ważne. I ja chcę, aby Krzysztof tą postawą przewodził naszym młodym piłkarzom - wychwalał Polaka trener na konferencji prasowej przed meczem z Schalke.