Przenosiny 24-latka z Mediolanu do Berlina były bez wątpienia najgłośniejszym tematem związanym z polskim piłkarzem w trakcie zimowego okna transferowego. Piłkarsko nowa przygoda rozpoczęła się dla Piątka w niezwykle trudny sposób, bo od pożegnania się z ekipą wielkiego orędownika ściągnięcia snajpera na Olympiastadion, trenera Juergena Klinsmanna. A prywatnie? Jak każdy człowiek po przeprowadzce, Piątek zaznajamia się z nowy miejscem zamieszkania.
Polecany artykuł:
Gracz podzielił się z fanami na swoim Instagramie, pisząc, że odkrywa Berlin wraz ze swoim ulubionym naparem - yerba mate. Polak był za kierownicą luksusowego Mercedesa GLE, którego wartość na rynku wtórnym wynosi około 200 tysięcy złotych, natomiast na zakup takiego auta prosto z salonu trzeba wydać nawet i około 300 tysięcy w polskiej walucie.
Chwile relaksu bez wątpienia mogą pomóc Piątkowi w odnalezieniu właściwego nastawienia i spokoju ducha przed zbliżającymi się pojedynkami Herthy. Berlińczycy w najbliższych tygodniach będą bowiem rozgrywali bardzo ważne mecze w Bundeslidze, walcząc o utrzymanie w szeregach najwyższej klasy rozgrywkowej.