Mario Goetze wraca do Borussii Dortmund. Kibice znów go pokochają?

Mario Goetze ostatnie trzy sezony spędził w barwach Bayernu Monachium, lecz w stolicy Bawarii nie potrafił przebić się do pierwszego składu i nie spełnił pokładanych w nim nadzieji. U Pepa Guardioli głównie był zawodnikiem rezerwowym, lecz mimo to grał w pierwszym składzie reprezentacji Niemiec. Jego roli na Allianz Arena nie zmienił nawet strzelony gol w finale mistrzostw świata w Brazylii, który zadecydował o triumfie kadry Joachima Loewa nad Argentyną (1:0).

Od dłuższego czasu media spekulowały o możliwym powrocie do Borussii, gdzie występował od dziewiątego roku życia i w 116 oficjalnych meczach zdobył 31 goli i 44 razy zaliczał asystę przy trafieniach kolegów w tym m.in. Roberta Lewandowskiego. W ostatnch dniach doszło do rozmów na linni Dortmund - Monachium i w czwartek klub z Zagłębia Ruhry potwierdził powrót swojego syna marnotrawnego. - Gdy w 2013 roku zamieniałem BVB na Bayern, była to świadoma decyzja i nie chcę tego ukrywać. Jednak trzy lata poźniej mając 24 lata inaczej patrzę na tamtą decyzję. Jestem w stanie zrozumieć dlaczego ludzie jej nie zrozumieli. Patrząc wstecz nie zrobiłbym tego ponownie. Wracając do domu chciałbym prosić wszystkich ludzi, zwłaszcza tych, któzy nie witają mnie z otwartymi ramionami, by pozwolili mi przekonać ich swoimi występami. Moim celem jest znów grać najlepszą piłkę. Dla nas wszystkich, dla klubu i dla kibiców Borussii Dortmund - powiedział Goetze za pośrednictwem strony klubowej. Nie będzie miał łatwego początku, ponieważ kiedy wyszło na jaw, że przechodzi do Bayernu, fani okrzyknęli go zdrajcą. Kwota transferu ma wynieść 26 mln euro, a Mario ma związąć się z BVB czteroletnią umową.

Jest to siódme wzmocnienie przed rozpoczęciem nowego sezonu. Wcześniej zakontraktowano Goetze jest już siódmym nabytkiem Borussii przed nowym sezonem. Wcześniej pozyskano Marca Bartrę z FC Barcelona, Emre Mora z FC Nordsjaelland, Mikela Merino z Osasuny Pampeluna, Sebastiana Rode z Bayernu Monachium, Raphaela Guerreiro z FC Lorient oraz Ousmane Dembele ze Stade Rennes. Wciąż mówi się również o tym, że może przyjść Andre Schuerrle z VFL Wolfsburg.